Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Carnival Dance Attack 2013. Zawody w tanecznym rytmie (zdjęcia)

(uk)
To co tancerze pokazywali na scenie nieraz wymykało się wszelkim granicom. Niektórzy nawet przeczyli prawom grawitacji. Dawali z siebie sto procent i tyle samo otrzymywali od publiczności.
To co tancerze pokazywali na scenie nieraz wymykało się wszelkim granicom. Niektórzy nawet przeczyli prawom grawitacji. Dawali z siebie sto procent i tyle samo otrzymywali od publiczności. Anatol Chomicz
Aż 80 zespołów z całej Polski i około tysiąc tancerzy prezentowało w weekend swoje umiejętności. Organizator imprezy - Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury po raz kolejny uczynił z Białegostoku stolicę tańca.

[galeria_glowna]
Kolorowe stroje, głośna muzyka i przede wszystkim dużo tańca. Tak w skrócie można podsumować kolejną edycję Karnawału Tanecznego WOAK-u, tym razem organizowaną pod nową nazwą - Carnival Dance Attack. Atmosferę tańca czuć było wszędzie. Począwszy od sali, w której odbywały się prezentacje główne, poprzez szatnie, gdzie zespoły ćwiczyły układy i wprowadzały do nich ostatnie poprawki. Atmosfera w przebieralni zachęcała też do zawierania nowych znajomości. Mimo że grupy rywalizowały ze sobą, kiedy trzeba było coś sobie pożyczały albo służyły radą.

- Taniec wymaga wielkiej pracy, poświęcenia - mówi Iza z białostockiego zespołu Pląs. - Ale od małego cały czas coś robiłam, wszędzie mnie było pełno. A tańcząc mogłam spożytkować swoją energię i wolny czas.

- Taniec był w moim życiu obecny od zawsze - dodaje jej koleżanka, Kornelia. - To też jest rodzaj sportu. A całą ciężką pracę rekompensuje występ na scenie. Scena jest świetna, kochamy ją.

Zawodników oceniało jury w składzie: światowej sławy tancerz i choreograf Luciano di Natale z Włoch, Iwona Orzełowska, której wychowankowie od wielu edycji wygrywają "You Can Dance", Łukasz UFO Łukomski oraz Mariusz Kotarski. Oni też prowadzili warsztaty dla uczestników.

- Zgłosiło się ponad 80 zespołów z całej Polski - mówi Małgorzata Sienkiewicz, instruktorka teatralna z Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury w Białymstoku. - Przyjeżdżają z Poznania, Warszawy, Kielc, Pyskowic, Olsztyna. To już drugi rok, kiedy taneczne formy współczesne i jazzowe zaczynają popularnością dorównywać hip-hopowi. W tym roku, po latach kryzysu, do prezentowanych stylów dołączył też show-dance. W nim można wymieszać wszystkie rodzaje, style tańca, a to jest w tej chwili bardzo ważna i istotna rzecz, żeby zespół się rozwijał w każdym kierunku.

Sienkiewicz dodaje, że w tym roku wystąpiło dużo zespołów debiutujących, które nie tańczą dłużej niż dwa lata. Da się też zauważyć, że tańczy coraz więcej osób w różnym wieku. Już nawet 5- czy 6-latki tworzą formacje. W Polsce pojawiła się kategoria plus 30 więc bardzo prawdopodobne, że za rok i u nas zobaczymy taką.

Impreza to największy projekt taneczny w regionie, odbywający się od 1993 roku.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny