Ulewa, jaka przeszła przez część Białegostoku, zupełnie zaskoczyła kibiców Jagi, którzy przyszli na Stadion Miejski obejrzeć spotkanie Jagiellonia Białystok - Rio Ave. Uciekający przed deszcze dosłownie przewracali się na śliskim chodniku.
Ale i piłkarzom nie było do śmiechu. W ciągu kilkunastu minut białostocki stadion zamienił się w sadzawkę. Zawodnicy co chwila padali rozbryzgując wokół siebie wodę.
Niewiele brakowało a nasz stadion przypominałby Narodowy z pamiętnego 16 października 2012 roku, kiedy to przy pełnych trybunach odwołano mecz Polska - Anglia. Powodem było zalane boisko po oberwaniu chmury.
W Białymstoku strażacy nie odnotowali poważniejszych zdarzeń związanych z przejściem ulewy. Usuwali połamane drzewa. Jedno upadło na ul. 11 Listopada, drugie przygniotło samochód na Dubois. W północnej części miasta wcale nie padało.
Jagiellonia ostatecznie wygrała z Rio Avena 1:0.
Zobacz koniecznie relację z meczu Jagiellonia Białystok - Rio Ave: Liga Europy. Cieszy wynik, martwi gra. Jagiellonia pokonała Rio Ave i jest bliżej awansu do III rundy eliminacyjnej
Obejrzyj także: Zjawiska na niebie - kiedy i jak oglądać?
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?