Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budujemy ścianki działowe

Wojciech Nowicki
Materiałem, który daje możliwość otwarcia przestrzeni jest szkło. Wykorzystuje się je np. do budowy ścianek działowych we wnętrzu.
Materiałem, który daje możliwość otwarcia przestrzeni jest szkło. Wykorzystuje się je np. do budowy ścianek działowych we wnętrzu. Fot. Archiwum
Zazwyczaj narzekamy na ciasnotę i brak przestrzeni. Ale czasem ścianka działowa czy przesuwane drzwi pozwolą na stworzenie modnego wystroju. I to bez kosztowych przeróbek budowlanych. Od tego, jak dobierzemy materiał, zaprojektujemy ich ustawienie i od wykonania zależeć będzie, czy nowa aranżacja zagwarantuje domownikom więcej wymarzonej prywatności.

Ściany - konstrukcji z cegieł, bloczków czy żelbetonu - nie wolno burzyć bądź zmieniać bez specjalnego pozwolenia. W przypadku ścianek działowych mamy do wyboru technologie tradycyjne: murowane z cegieł, bloczków lub pustaków szklanych oraz lekkie ścianki szkieletowe z płyt gipsowo-kartonowych.

Wspomniana już potrzeba prywatności wymaga, by ściany działowe dobrze tłumiły dźwięki. Nie bez znaczenia pozostaje ciężar ścian. Zależy i od rodzaju materiału, od grubości ściany, a także od typu zastosowanej konstrukcji. Metr kwadratowy ściany może ważyć od ok. 30 kg (ściana z płyt g-k) do 280 kg (ściana z cegły pełnej). Ściany lekkie nie obciążają stropu w tak znacznym stopniu. Są jednak mało wytrzymałe na uszkodzenia. Nie zawsze też da się na nich powiesić ciężkie przedmioty.

Konstrukcje w kuchni czy łazience powinny być dodatkowo wykonane z materiałów odpornych na wilgoć albo impregnowane.

Lekkie i praktyczne

Dobrze jest zdecydować się na ściankę, której wykonanie i wykończenie nie będzie zbyt pracochłonne. Najlepiej uniknąć przy tym "mokrych" prac - murowania czy tynkowania. Ale przy ścianie z cegły pełnej - choć akurat one dobrze tłumią hałas - nie da się tego uniknąć. Wymaga bowiem tynkowania lub zamocowania okładziny, a to zwiększa koszty prac. Sztuka układania płyt gipsowych do trudnych nie należy. Konstrukcję tych ścian stanowią ruszty drewniane lub stalowe, zbudowane ze słupków, podwalin i oczepów.

Do rusztu mocuje się najczęściej płyty gipsowo-kartonowe, lub gipsowo-włóknowe, rzadziej - płyty drewnopochodne (pilśniowe, wiórowe, sklejkę lub listy boazeryjne). Ściany z płyt mają grubość od 7 do 12,5 cm.

Pokojowe ścianki działowe są lekkie, przesuwane bądź stacjonarne, mogą być w nich wycinane drzwi.

Ścianki z płyt są ogniotrwałe. A jeśli do wypełnienia użyjemy np. wełny mieralnej, znacznie poprawimy izolacyjność akustyczną ściany. Można w nich montować przesuwane lub otwierane, lekkie plastikowe bądź ciężkie drewniane drzwi. Albo schować instalację elektryczną. Do wykończenia możemy użyć farby albo tapety.

Więcej światła!

Jeżeli pokój wykończony jest drewnem lekką ściankę działową równie dobrze możemy wznieść na szkielecie drewnianym. Za pomocą kołków rozporowych mocujemy do sufitu i podłogi grube drewniane listwy. Do nich stalowymi kątownikami przytwierdzamy pionowe słupki szkieletu. Szkielet drewniany lub metalowy możemy pokryć boazerią.

Nieco więcej "prześwitu" w mieszkaniu zapewni ścianka działowa z pustaków szklanych, czyli luksferów. Przepuszczają od 50 do 90 proc. światła. Producenci oferują je w wielu kolorach i o rozmaitej fakturze (gładkie, porowate, w kształcie chmurki, fali, kamienia). Ścianka z luksferów może z powodzeniem zastąpić tradycyjną kabinę prysznicową. Przepuszcza światło na tyle, by pod prysznicem było jasno, ale zapewnia też intymność. Luksfery sprawdzą się w pomieszczeniach bez okien lub jako parawany dzielące duże pomieszczenia.

Do murowania używa się zaprawy cementowej z dodatkiem plastyfikatora. Fugi wypełniamy masą silikonową lub zaprawą używaną do spoinowania glazury.
Coraz popularniejsze w małych mieszkaniach są przesuwne ścianki działowe - harmonijkowe lub sztywne. Zamontowane są na prowadnicy umieszczonej w podłodze lub na suficie. Nie zajmują zbyt wiele miejsca, a po zsunięciu pomieszczenie może zmienić się nie do poznania.

Opinia:

Sylwia Zienowicz, architekt

Nawet zwykła płyta kartonowo-gipsowa, ale z wyciętym wzorem, nada nową jakość pojęciu "ściana działowa". Spełni swoją funkcję nie tylko jako podział prezestrzeni, ale stanowić też będzie oryginalną ozdobę naszego mieszkania. Takie zabawy formą nie są wcale kosztowne. Można przecież zbudować ściankę z drewnianych kanciaków, przybić do nich obrazki i mamy galerię ścienną, przez którą w dodatku przenika światło. Coraz częściej decydujemy się na ściany ze szkła - czy to piaskowanego, czy z pustaków szklanych. W ścianie dzielącej salon i sypialnię możemy wyciąć otwór i w przejściu powiesić duży obraz. Będzie to element przyciągający wzrok osoby w salonie, ale nie odsłoni nic więcej. Nasze mieszkanie zyskuje w ten sposób więcej "oddechu", a jednocześnie prywatność sypialni nie zostanie naruszona.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny