Mamy do wyrzucenia stary telewizor. Wchodzimy na stronę: www.odpady.bialystok.pl, by znaleźć kontakt do firm, które zajmują się odbiorem elektrośmieci. Dzwonimy na podane numery, po czym dowiadujemy się, że podane firmy nie świadczą takich usług. Taki problem w swojej interpelacji opisał Sebastian Putra, radny PiS.
Za stronę internetową odpowiedzialna jest spółka Lech, która nadzoruje system gospodarki odpadami w mieście.
- Faktycznie na stronie były błędne informacje. Wynikało to z przeoczenia. Tylko ten kto nic nie robi, nie popełnia błędów - mówi Adam Kamiński, wiceprezes Lecha.
Sebastian Putra pisał też, że harmonogram odbioru odpadów zamieszczony na stronie nie odpowiada często rzeczywistości.
- Odstępstwa (od dat podanych w harmonogramach) podczas wykonywania usług, wynikały ze zmian dokonanych przez właścicieli nieruchomości w składanych deklaracjach - odpisał na interpelację Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?