Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Morsowanie na Dojlidach stało się tradycją. To dobra zabawa dla młodych i starszych [ZDJĘCIA]

Donata Żmiejko
Donata Żmiejko
Wojciech Wojtkielewicz
Wśród morsów na Dojlidach zawsze obowiązuje zasada „Dobry humor”. W niedzielne przedpołudnie sporo osób tradycyjnie w zimnej wodzie hartowało ciało i ducha. Morsowanie to dobra zabawa w lodowatej wodzie.

Białostockie morsy są zadowolone z tegorocznej zimy i mówią, że trudno im będzie wkrótce się odzwyczaić od cotygodniowych lodowatych kąpieli. Morsowanie na Dojlidach stało się już tradycją. W każdą niedzielę dziesiątki entuzjastów tego rodzaju wypoczynku spotyka się obok głównego budynku plaży i wspólnie odbywa rozgrzewkę, a potem wchodzą do zimnej wody.

Jak mówią uczestnicy zimnej kąpieli, niedziela bez spotkania się w lodowatej wodzie to dzień stracony. Natomiast po takiej kąpieli uśmiech nie znika, ludzie nabierają energii życiowej.

W tym roku grono białostockich morsów się powiększyło. Coraz więcej osób się przekonuje się do hartowania podczas zimowych kąpieli.

Przypomnijmy, że zimą białostockie morsy spotykają się co tydzień w każdą niedzielę na plaży w Dojlidach i wspólnie zażywają kąpieli. Zapraszają wszystkich chętnych do udziału w tej rekreacji.

Czytaj też:
Białystok. Jeśli na Dojlidach kąpią się morsy to znaczy, że jest niedziela. Znowu kilkadziesiąt osób siedziało w lodowatej wodzie (zdjęcia)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny