- Takiej pogody, jak teraz podczas w czasie 11. biegu, nie było od początku naszej imprezy, czyli od dziesięciu lat. No, ale raz na dziesięć lat i taka musiała się trafić. W sobotę bieg ukończyło 820 dorosłych uczestników (zgłosiło się prawie 900), a wcześniej wystartowało prawie 550 dzieci. I to był największy szok (i niesamowity widok), gdy w tej ulewie i zimnie biegły nawet dwu-, trzyletnie dzieciaki w pelerynach - mówi Grzegorz Kuczyński, prezes fundacji Białystok Biega, głównego organizatora imprezy.
W niedzielę na starcie stanęło prawie 900 osób, w tym niektóre w koszulkach z krótkimi rękawkami, co budziło podziw kibiców ubranych przeważnie w puchówki. Jednak zdaniem organizatora, taka pogoda jaką mieliśmy w Białymstoku w sobotę i w niedziele jest lepsza do biegania.
Czytaj również:
- Dla kibiców to bardzo zła pogoda, ale dla biegaczy bardzo dobra. Przyjmuje się, że 10 stopni Celsjusza do aura idealna, bo nie ma słońca więc biegacze się nie przegrzewają. W sobotę bardzom wielu biegaczy wpadało na metę z okrzykiem: "Jest życiówka", czyli poprawiali swoje rekordy życiowe na tej trasie. Do niedzielnej "Szybkiej Dychy" zgłosiło się 600 osób, a ile ukończy to za chwile zobaczymy. Pierwszy biegacz powinien być na mecie po około 30 minutach, czyli za pięć, może sześć minut - szacował Grzegorz Kuczyński.
I rzeczywiście, za chwilę linię mety przekroczył pierwszy zawodnik - Andrzej Leończuk, który w sobotę wygrał również "Piątkę"
- W tym roku wygrałem obydwa dwa dystanse, ale już wcześniej udało mi się zdobyć dublet w tej imprezie. Jestem zadowolony, biegło mi się dobrze. Jeśli się nie mylę to w imprezie "Białystok Biega" startowałem po raz szósty - przyznał zwycięzca "Szybkiej Dychy".
- Ja nie biegnę, z dziećmi kibicujemy mężowi. W sobotę biegł w "Piątce", a dzisiaj wystartował na dwukrotnie dłuższej trasie. Widzę, że to bieganie to straszna adrenalina, więc nie wykluczam, że w przyszłym roku pobiegniemy już razem - przyznała pani Lidia.
"Białystok Biega" jest wydarzeniem, które zaprasza do aktywności sportowej od 2011 roku. W pierwszej edycji startowało prawie 350 dorosłych biegaczy i 120 dzieci. Według organizatora imprezy, w ciągu 10 lat na mecie biegu finiszowało ponad 17,6 tys. osób, w tym 5,5 tys. dzieci.
Wielkie derby Górnego Śląska Ruch Chorzów vs Górnik Zabrze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?