Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białostockie organizacje chcą po 2,5 mln złotych od miasta

Anna Kopeć
Akcja z wysyłaniem wniosków o dofinansowanie to zaproszenie do dyskusji na temat celowości wydawania naszych pieniędzy – podkreśla Damian Kudzinowski (na zdjęciu z lewej). Do happeningu włączył się m.in. Teatr TrzyRzecze, który reprezentuje Rafał Gaweł.
Akcja z wysyłaniem wniosków o dofinansowanie to zaproszenie do dyskusji na temat celowości wydawania naszych pieniędzy – podkreśla Damian Kudzinowski (na zdjęciu z lewej). Do happeningu włączył się m.in. Teatr TrzyRzecze, który reprezentuje Rafał Gaweł. Andrzej Zgiet
Akcja po wniosku organizatorów Pozytywnych Wibracji. Festiwal literacki, działalność teatralna, rozwój kulturalnego portalu - przez takie działania białostoczanie chcą promować swoje miasto. Jednocześnie wystąpili do magistratu z prośbą o przyznanie identycznego dofinansowania. Każda organizacja chce otrzymać dokładnie tyle, ile warszawska agencja STX Jamboree, która stara się o pieniądze na Wibracje.

Spotkanie w czwartek

Spotkanie w czwartek

Organizatorzy festiwalu Pozytywne Wibracje w czwartek, 4 października w Białymstoku organizują debatę "Poznajmy się". Będzie to otwarta dyskusja dotycząca finansowania i promocji wydarzeń organizowanych w mieście i regionie. Poprowadzą ją Stanisław Trzciński i Paweł Kwiatkowski z warszawskiej agencji STX Jamboree oraz wiceprezydent Białegostoku Renaty Przygodzkiej. Początek o godz. 18 w Auli Magna Pałacu Branickich.

Nareszcie ludzie zajmujący się w Białymstoku kulturą mówią jednym głosem - podkreśla Rafał Gaweł z Teatru TrzyRzecze. - Dysproporcje w podziale publicznych pieniędzy są ogromne. Nieporozumieniem jest fakt, że tak duże dofinansowanie otrzymuje wątpliwej jakości festiwal.

We wtorek, 2 października kilka białostockich organizacji pozarządowych, które zajmują się szeroko rozumianą kulturą, wysłało do biura rady miejskiej wnioski o dofinansowanie. Każda chce otrzymać po 2,5 mln zł. W ten sposób nawiązują do prośby organizatorów festiwalu Pozytywne Wibracje, którzy pod koniec września zwrócili się do miasta właśnie o 2,5 mln zł dotacji.

Fabryka Bestsellerów prosi o pieniądze na czwartą edycję festiwalu literackiego Zebrane, Teatr TrzyRzecze na kolejny sezon artystyczny, Stowarzyszenie Inicjatyw Kobiecych na festiwal Kobieteria na Warsztat, a Adam Zyskowski na wsparcie białostockiego portalu kulturalnego DzikaKultura.pl. Ponadto w akcji udział biorą także Stowarzyszenie Edukacji Kulturalnej Widok, Fundacja UwB oraz Stowarzyszenie Edukacji Filmowej.

- Chcielibyśmy by miasto wydając tak dużo publicznych pieniędzy wcześniej porządnie to przemyślało i przedyskutowało - mówi Damian Kudzinowski z Fabryki Bestsellerów. - Za 2,5 mln zł można zrobić o wiele więcej i z większym pożytkiem dla miasta. Takiej kwoty nie można wydawać pochopnie na coś przeciętnego.

- Te organizacje wyraźnie chcą dać nam do zrozumienia, że organizowanie Pozytywnych Wibracji jest bezsensowne - komentuje Maciej Biernacki, przewodniczący komisji kultury i promocji miasta. - Całkowicie się z tym zgadzam. Finansowanie tego festiwalu jest przesadzone i niepotrzebne.

Z tą opinią nie zgadzają się organizatorzy festiwalu. - To wciąż jeden z najtańszych festiwali w Polsce, zaistniał już w mediach i świadomości publiczności. Miasto wypracowało sobie doskonałą wizytówkę - uważa Paweł Kwiatkowski, producent Pozytywnych Wibracji. - Proponuję abyśmy porównali wartość promocyjną wydarzeń białostockich organizacji z naszą imprezą w skali całego kraju.
STX Jamboree ma popisaną z naszym magistratem czteroletnią umowę intencyjną.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny