U dwóch pacjentek Białostockiego Centrum Onkologii zastosowano w czwartek nowoczesną metodę naświetleń po operacji raka piersi. BCO jest w drugim w Europie, po Poznaniu, ośrodkiem, który ją wprowadził.
- Dwa tygodnie po operacji do loży pooperacyjnej wprowadza się specjalny balonik i prowadnice. Dzięki temu dokładnie można ustalić obszar napromieniowania i dawkę - powiedział Tomasz Filipowski, zastępca dyrektora BCO ds. medycznych.
Pacjentki są napromieniowywane dwa razy dziennie przez pięć dni. Nie muszą zostawać w szpitalu. Wystarczy, że będą codziennie przychodzić.
Zabieg można zastosować tylko u wybranej grupy pacjentek, które są we wczesnym stadium raka, mają małe guzy i nie mają przerzutów na węzły chłonne.
Dzisiaj naświetleniom nową metoda zostaną poddane kolejne dwie pacjentki.
- Zakupiliśmy siedem zestawów do tego typu radioterapii. Każdy kosztował 9 tys. zł - mówi Tomasz Filipowski.
Wczoraj innowacyjną metodę nadzorowali amerykańscy przedstawiciele firmy, od której BCO kupiło zestawy do nowoczesnej radioterapii. W USA wykonano już około 4 tys. zabiegów tą metodą.
Nowa metoda skraca czas pobytu pacjentki w szpitalu i pozwala dzięki temu zaoszczędzić kilka tysięcy złotych. Czy będzie na co dzień stosowana, zależy od tego, jak ją wyceni NFZ.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?