Białostocki Park Naukowo-Technologiczny zebrał firmy do pracy

- Jesteśmy zadowoleni z wyników rekrutacji, bo wpłynęły bardzo konkretne pomysły na biznes - mówi Izabela Maleszewska z Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego. - Osoby, które się zgłosiły to młodzi ludzie. Oni chcą coś robić, widzą szanse, które daje park i zamierzają to wykorzystać. A zarazem mieć premię pierwszeństwa.

Trzynaście firm jest już pewnych, że znajdzie się dla nich miejsce w Białostockim Parku Naukowo-Technologicznym. Reprezentują szeroko rozumianą branżę IT, czyli m.in. grafikę komputerową, telekomunikację, elektronikę.

Młode firmy będą miały możliwość wynajmu biur, sal szkoleniowych i konferencyjnych w cenach sporo niższych niż rynkowe. Na miejscu skorzystają też z doradztwa i szkoleń, bezpłatnej promocji na stronie internetowej, usług teleinformatycznych i laboratoriów.
Ruszyła też druga tura rekrutacji do Inkubatora Technologicznego. W jej ramach o miejsce mogą starać się osoby planujące rozpoczęcie działalności gospodarczej, a także przedsiębiorcy istniejący na rynku nie dłużej niż trzy lata.

Park ogłosił też już zasady wynajmu powierzchni biurowych w Centrum Technologicznym, czyli drugim budynku parku. O miejsce w nim mogą się starać firmy prowadzące działalność innowacyjną. Wnioski od chętnych będą przyjmowane do końca października. - Mamy zapytania telefoniczne z dużych firm w tej sprawie - mówi Izabela Maleszewska. - A ze swojej strony wysłaliśmy sporo listów i zaproszeń do potencjalnych zainteresowanych.

Tymczasem trwa budowa siedziby BPNT. Oprócz dwóch obiektów dla inwestorów, obok przygotowywane są też 23 hektary terenów. Częściowo są już uzbrojone.

Najnowszy termin oddania budynków do użytku to drugi kwartał przyszłego roku.