Białorusini czerpią od nas wzorce wsparcia biznesu

Chcemy nawiązać kontakty, które zaprocentują współpracą będącą wsparciem rozwoju małej przedsiębiorczości na Białorusi - mówi Rima Epur, dyrektor jednego z inkubatorów przedsiębiorczości w Mińsku. Wraz z grupą przedstawicieli Departamentu Przedsiębiorczości Ministerstwa Gospodarki Białorusi, Białoruskiego Funduszu Pożyczkowego, kilku innych dyrektorów inkubatorów oglądała we wtorek laboratoria i urządzenia oddane do dyspozycji firm w Białostockim Parku Naukowo-Technologicznym.

- Macie tu bardzo dobre rozwiązania i nasi przedsiębiorcy mogliby je wykorzystywać nawet na warunkach komercyjnych, czyli płacąc za możliwość realizowania tu swoich projektów. Z kolei Polacy, dzięki kontaktom i współpracy z nami, zyskują możliwość wejścia na rynki euroazjatyckie - dodaje, podkreślając jak najbardziej praktyczny wymiar tej wizyty.

Misja Białoruś
Białorusini przyjechali do Białegostoku w ramach projektu realizowanego już kolejny rok przez Podlaską Fundację Rozwoju Regionalnego. Jak podkreśla Kamil Pendowski, dyrektor ds. Projektów Rozwojowych z PFRR, Białoruś jako nasz najbliższy sąsiad wydaje się naturalnym partnerem do wymiany handlowej.

Co prawda kraj jest dość słabo zaludniony, rynek nie wydaje się być atrakcyjny pod względem wielkości, a konieczność posiadania wizy, wszystkie utrudnienia celne i ujemne PKB nie nastrajają optymistycznie, jednak: - Na Białoruś należy spojrzeć jako na członka kraju Unii Euroazjatyckiej… Białoruś, Rosja, Kazachstan, Kirgistan, Armenia, a patrząc w ten sposób jest to rynek ponad 500 mln potencjalnych klientów - zaznacza dyrektor Pendowski i tak, jak Rima Epur zauważa: - Podobnie jak my patrzymy na Białoruś jak na „bramę” do Unii Euroazjatyckiej, Białorusini patrzą na Polskę jak na „bramę” do Unii Europejskiej. Wykorzystanie tranzytowego położenia naszego wschodniego sąsiada może być kluczowe w podejmowaniu decyzji biznesowych.

Fundacja rozpoczęła swoje działania na Białorusi w 2014 roku. Wtedy została zorganizowana pierwsza misja gospodarcza podlaskich firm do Mińska. Druga - w kolejnym roku. W wyniku tych działań PFRR zacieśniła swoją współpracę z Ambasadą RP w Mińsku, Wydziałem Promocji Handlu i Inwestycji w Mińsku oraz z organizacjami wspierającymi rozwój przedsiębiorczości na Białorusi, takimi jak Miński Stołeczny Związek Przedsiębiorców i Pracodawców oraz Republikańska Konfederacja Rozwoju Przedsiębiorczości.

Ukoronowaniem współpracy było złożenie wspólnego wniosku z Mińskim Stołecznym Związkiem Przedsiębiorców i Pracodawców o grant z programu Ministerstwa Spraw Zagranicznych „Polska Pomoc Rozwojowa 2016”. Dofinansowanie umożliwiło intensyfikację działań w 2016 roku.

Wszyscy chcą współpracy
Jednym z wielu działań były szkolenia prowadzone przez ekspertów PFRR, wspartych ekspertami białoruskimi dla osób chcących otworzyć działalność gospodarczą oraz dla tych, które już prowadzą działalność i chcą ją rozwinąć.

Tematyka szkoleń obejmowała biznesplan, przepływy pieniężne, obowiązki formalno-prawne, procedurę rejestracji działalności gospodarczej, pozyskiwanie kontrahentów, negocjacje, pozyskiwanie nowych rynków zbytu, pozyskiwanie środków finansowych i wykorzystanie potencjału przedsiębiorstwa.

- Dzięki możliwości poznania punktu widzenia wielu środowisk mających wpływ na kształtowanie się sytuacji gospodarczej, zarówno po stronie polskiej jak i białoruskiej, mogę z całą pewnością ocenić, że jest bardzo duże zainteresowanie nawiązywaniem współpracy między naszymi krajami - ocenia Kamil Pendowski. - Płaszczyzn do współpracy poszukują i przedsiębiorcy, samorządy, jednostki regionalne, komitety wykonawcze, chcące realizować wspólne projekty transgraniczne oraz władze na szczeblu rządowym i lokalnym. Jest mnóstwo inicjatyw oddolnych, które dzięki poparciu na szczeblu rządowym dają możliwość stworzenia dogodnych warunków wymiany handlowej oraz pozwalają rozwijać i tworzyć trwałe relacje. Co więcej, partnerzy traktują się z szacunkiem i każda strona jest zainteresowana długofalową współpracą.

Kula u nogi czy gołąb
Grudniowa wizyta białoruskich gości rozpoczęła się w poniedziałek, a zakończy jutro. Podczas tygodniowego pobytu delegaci odwiedzają m.in. Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości, Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości i Wybranych Nowych Technologii Politechniki Białostockiej, Białostocki Park Naukowo-Technologiczny, Park Naukowo-Technologiczny Polska Wschód w Suwałkach, Suwalską Izbę Rolniczo-Turystyczną, Park Przemysłowy Łomża, Lokalną Organizację Ziemi Łomżyńskiej.

- Przyjechaliśmy, żeby zdobyć tu doświadczenia, które moglibyśmy zastosować u nas - mówili nam Swietłana Kuczuk z Ministerstwa Gospodarki Białorusi i Paweł Gorbacz z Białoruskiego Funduszu Wsparcia Finansowego Przedsiębiorczości w Mińsku podczas swojej wizyty w BPN-T.

Oboje podkreślali, że to ważna sprawa zarówno dla ich przedsiębiorców, jak i dla współpracy między oboma krajami. - Dziś na Białorusi wsparcie firm z sektora MSP należy do państwa. To ono wytycza kierunki, a my je realizujemy. Tworzymy też infrastrukturę wsparcia dla małych i średnich firm i towarzyszące jej prawo. Mamy 20 inkubatorów przedsiębiorczości, ale bardzo ciekawi jesteśmy waszych rozwiązań. Bo chcielibyśmy wprowadzić u siebie atrakcyjne dla przedsiębiorców zmiany - wyjaśniała Swietłana Kuczuk.

Z doświadczeń PFRR wynika, że w naszych wschodnich sąsiadach jest bardzo dużo pozytywnych emocji i oczekiwań. Kamil Pendowski zauważył je np. podczas jednego ze szkoleń w Mińsku. - Największe wrażenie zrobiło na mnie ćwiczenie polegające na przedstawieniu, z czym kojarzy się przedsiębiorca - opowiada.

- Polacy podczas tego ćwiczenia rysują osobę biegnąca po torze przeszkód, osobę z kulą u nogi, osobę, w którą strzelają czołgi itp. Rysunki naszych wschodnich sąsiadów były zupełnie inne: gołąb, człowiek oddychający pełną piersią, kobieta unosząca się do nieba, tańczący, weseli ludzie.