MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Balkon zielony zimą

(opr.peż)
Jerzy Gwoździej
Jerzy Gwoździej
Oglądając zdjęcia napływające do redakcji "Kuriera Porannego" na konkurs na najpiękniejszy balkon, widząc na nich przepiękne i kolorowo zagospodarowane balkony i tarasy, pomyślałem, że możemy coś zrobić by zimą również nie były one martwe.

Stworzenie kompozycji, która będzie ozdobą balkonu czy tarasu podczas miesięcy zimowych i wiosennych, nie nastręcza wielu problemów.

Spartańskie warunki

Trzeba pamiętać, że rośliny uprawiane w pojemnikach wymagają szczególnej opieki przez cały rok oraz, że latem będzie tam dużo cieplej i bardziej sucho niż w ogrodzi. Spowodowane to jest większymi wahaniami temperatury miedzy dniem i nocą (szczególnie zima), mniejszą wilgotnością powietrza, a dodatkowo nękają rośliny ciągłe stresy związane ze zmianami wilgotności podłoża.
Trudności mogą się również pojawić podczas przechowywania kompozycji na zimę. Należy dobrze dobrać pojemnik który musi być zabezpieczony przed mrozem. Systematyczne pielęgnowanie roślin z pewnością pozwoli cieszyć się ich pięknem przez długi czas.

Od czego zacząć?

Radzę od wyborów gatunków i odmian roślin. Później dobierzemy im odpowiedni pojemnik, następnie - podłoże i posadzimy rośliny.
Właściwie dobrane gatunki i odmiany oszczędzą nam kłopotów i rozczarowań. Kupując rośliny powinniśmy się kierować przede wszystkim:
l odpornością na mróz i krótkotrwałe susze,
l następnie siłą i charakterem wzrostu,
l na końcu pięknem kwiatów, owoców i liści czy oryginalnym pokrojem, czyli względami dekoracyjnymi.
Chcąc mieć balkon ozdobny przez cały rok, musimy skupić się głównie na roślinach iglastych, gdyż nie ma zbyt wielu zimozielonych gatunków liściastych nadających się do uprawy w naszych warunkach klimatycznych. Najlepsze do pojemników są:
l odmiana świerka białego, np.: ,,Conica" - charakteryzuje się słabym wzrostem, ciemnozielonym zabarwieniem igieł i doskonałym stożkowym kształtem;
l "Alberta Globe" - mutacja odmiany Conica - rośnie w postaci półkuli, po wielu latach uprawy dorasta do 50 cm wysokości i 70-80 cm szerokości.
l Ciekawą odmianą ze względu na sinoniebieskie zabarwienie i srebrzysty połysk igieł jest "Echinioformis" (ponadto powoli rośnie).
Nadają się także do uprawy w pojemnikach odmiany świerka pospolitego: "Little Gem" - trochę podobny do "Alberta globe", ma jednak dwa razy dłuższe przyrosty (ok. 5 cm) oraz "Pumila Glauca" - o srebrzystozielonym zabarwieniu igieł i początkowo regularnej, kulistej formie, w starszym wieku trochę zniekształconej.
l Niezastąpione są karłowate odmiany kosodrzewiny (pinus mugho): "Pumilio", "Mops", "Gnom". Aby te sosny zmusić do jeszcze bardziej zwartego i powolnego wzrostu, należy formować je przez wyłamywanie pędów, z których dopiero zaczynają rozwijać się igły. Jeśli spóźnimy się z tym zabiegiem, poczekajmy lepiej do wiosny - nie naprawiać zaniedbania cięciem, którego sosny nie znoszą.
l Wartościowa jest też odmiana jałowca łuskowatego "Blue Star" - jej prawie kulisty kształt, niebieskie zabarwienie igieł i małe rozmiary to najważniejsze zalety. Wspaniale wygląda w zestawieniu z ciemnozieloną kosodrzewiną, stożkową Coniką, płożącym barwnikiem.
l Na brzegu skrzynki lub donicy można posadzić jałowiec płożący "Glauca", "Blue Chip" lub "Wiltoni". Pędy tych roślin, które w ogrodzie płożą się po ziemi, będą się przewieszały przez krawędź pojemnika i opadały w dół.
Z ciemnozielonych gatunków liściastych można zaryzykować w pojemnikach:
l bukszpan - daje się formować w różne kształty,
l karłowe irgi,
l ostrokrzewy,
l mahonie,
Można też wykorzystać odporniejsze, bo rosnące u nas przecież dziko: bluszcz - mogący wspinać się po balustradzie i barwinek - wytrzymujący susze.

Wybór pojemnika

zależy od wielu czynników, ale przede wszystkim dobieramy go dla roślin (lub grupy roślin). Wielkość będzie zależała od siły wzrostu i liczby gatunków oraz odmian. Materiał, z którego jest wykonany, zależy od nośności balkonu i od tego, jak wysoko on się znajduje.
Kształt i barwę należy dopasować do otoczenia: rodzaju i koloru posadzki, balustrady, ściany budynku.
Najlepszym materiałem na pojemnik do całorocznej uprawy roślin jest drewno. Twarde i dobrze zaimpregnowane (np. ciśnieniowo) nie chłonie wody, jest odporne na uderzenia, nie pęka, gdy zamarza w nim podłoże, charakteryzuje się niskim współczynnikiem przewodzenia ciepła.
Estetyczne pojemniki z plastiku są czasami prawie nie do odróżnienia od tych z naturalnych materiałów, jak glina, kamień czy drewno. Pojemnik plastikowy wybieramy zawsze wtedy, gdy zamierzamy przenosić rośliny.

Struktura podłoża

Po dokonaniu wyboru pojemnika, zanim posadzimy w nim rośliny, musimy go dobrze zdrenować. Na dnie układamy małe kamyki, które przysypujemy gruboziarnistym żwirem, można pojemnik wyłożyć tłuczniem lub keramzytem. Grubość warstwy drenującej zależy od głębokości pojemnika, ale nie może być mniejsza niż 5 cm, i nie musi być większa niż 10 cm. Zapewnienie podłożu dobrych warunków wodno-powietrznych to połowa sukcesu w uprawie. Nadmiar wody jest bowiem równie szkodliwy, jak jej niedobór.
Podłoże do uprawy pojemnikowej powinno charakteryzować się dobrymi właściwościami fizycznymi, głównie dobrymi stosunkami powietrznymi. Unikajmy podłoży jednorodnych, np. samego torfu, ziem ogrodowych kupowanych w sklepach ogrodniczych. W miarę upływu czasu tracą one swoje fizyczne właściwości, ponieważ szybko osiadają i zagęszczają się. Najlepiej wymieszać je w stosunku 1:1 z korą przekompostowaną z drzew iglastych.
Rośliny w pojemnikach wymagają częstego nawożenia. W czasie wegetacji co 3-4 tygodnie podajemy im 0,5 -1 procentowy roztwór nawozu wieloskładnikowego (5 - 10 g lub 5 - 10 ml/l wody) albo jeden raz na początku sezonu nawóz o spowolnionym działaniu (np. Osmocote) w ilości 3-4 g/l podłoża.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny