Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AZS Białystok odpadł po słabej grze

Tomasz Dworzańczyk [email protected] tel. 85 748 95 34
Akademiczki z Trynidadu - Channon Thompson (z prawej) i Sinead Jack nie zatrzymały tym razem mistrzyń Austrii.
Akademiczki z Trynidadu - Channon Thompson (z prawej) i Sinead Jack nie zatrzymały tym razem mistrzyń Austrii. Andrzej Zgiet
AZS Białystok zakończył udział w Pucharze CEV na 1/16 finału. Akademiczki przegrały we wtorek na wyjeździe z SVS Post Schwechat 0:3, a później uległy mistrzyniom Austrii także w decydującym złotym secie.

Po wygranej przed tygodniem u siebie 3:1, wydawało się, że zespół z Austrii jest w zasięgu akademiczek. Niestety, w rewanżu białostoczanki zagrały fatalnie i odpadły w kiepskim stylu.

Podopieczne Czesława Tobolskiego źle rozpoczęły spotkanie, rozgrywane przy garstce publiczności w Multiversum Halle w Wiedniu. Miejscowy zespół szybko, bo już przed pierwszą przerwą techniczną uciekł na kilka oczek (5:8). Spory w tym udział miały Edyta Rzenno, Channon Thompson i Natalia Kurnikowska, seryjnie marnując zagrywki.

W efekcie niedługo później trener Tobolski wykorzystał już drugą przerwę na żądanie. Przyjezdne przegrywały wówczas 6:11. Po asie serwisowym Thompson przewaga rywalek zmalała tylko do dwóch oczek - 13:11. Niestety, kolejny fragment należał do mistrzyń Austrii, które zdobyły osiem punktów, przy dwóch akademiczek. Wydawało się, że wynik tej partii jest przesądzony, jednak białostoczanki podniosły się i od stanu 13:21 zdobyły sześć oczek z rzędu. To zwiastowało emocje w końcówce, jednak kilka błędów po naszej stronie przesądziło sprawę i to miejscowe po ataku Nikoli Radosovej wygrały do 20.

Przegrywały w końcówkach

W drugiej odsłonie białostoczanki też przespały początek. Przegrywały już 2:9, ale wystarczyło pogonić rywalki zagrywką i uruchomić blok, żeby objąć prowadzenie. Stało się tak po ataku Kurnikowskiej na 14:13. I to byłoby tyle, jeśli chodzi o dobrą grę naszego zespołu w tej partii. Akademiczki stanęły a rywalki odskoczyły na bezpieczną odległość, którą utrzymały do końca seta, wygrywając do 19.

Trzecia odsłona też nie przyniosła wielkiej odmiany, choć trener Tobolski powierzył prowadzenie gry rezerwowej Ewelinie Polak. Na boisku częściej niż zwykle przebywały też inne zawodniczki z tzw. kwadratu - Sylwia Chmiel i Laura Tomsia. Akademiczki przez całą odsłonę przegrywały z rywalkami różnicą około dwóch oczek i tak też się zakończyło. Ostatnią piłkę meczową przy wyniku 24:23 wykorzystała Cornelia Rimser, posyłając asa.

Wygrany przez Austriaczki mecz nie oznaczał jeszcze ich awansu. Przed tygodniem w Białymstoku triumfowały akademiczki i dlatego do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był złoty set - rozgrywany do 15. Wszystko zaczynało się od początku.

Zemsta Katariny Kociovej

Na początku lepsze były akademiczki, które dzięki Esdelle prowadziły 5:3. Później do głosu doszły mistrzynie Austrii, wykorzystując dwa autowe ataki Thompson i Jack uciekły na dwa oczka (8:6). Trener Tobolski robił co mógł - wprowadził na boisko Chmiel, ale za chwilę było już 12:8. Trzy kolejne oczka zdobyły jednak białostoczanki, wykorzystując nerwowość w szeregach rywalek. Przy stanie 12:11 ważny punkt zdobyła rozgrywająca Schwechat - Yael Castiglion. Na to odpowiedziała jeszcze Esdelle, jednak w końcówce atakująca z Trynidadu nie skończyła już żadnej piłki, a decydujący cios zadała Katarina Kociova, która w pewien sposób zemściła się na białostoczankach, za degradację w ubiegłym sezonie z ekstraklasy ze Stalą Mielec, z którą AZS wygrał baraże.

Do następnej rundy rozgrywek awansował zespół z Austrii, który zmierzy się teraz ze zwycięzcą rywalizacji francuskiego Beziers VB z fińskim LP Salo (pierwszy mecz 2:3). Akademiczkom na pocieszenie pozostaje udział w mniej prestiżowym Pucharze Challange.

Wynik

SVS Post Schwechat - AZS Białystok 3:0 (25:20, 25:19, 25:23). Złoty set: 15:12. Pierwszy mecz: 1:3. Awans: SVS Post Schwechat.

Schwechat: Inic, Maletic, Radosova, Kociova, Simic, Castiglione, Ma (libero) oraz Rimser.

AZS Białystok: Kurnikowska, Jack, Rzenno, Thompson, Cabajewska, Esdelle, Bulbak (libero) oraz Chmiel, Grant, Tomsia, Rzenno.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny