[galeria_glowna]
W nocy z czwartku na piątek w wypadku pod Zambrowem zginął 20-latek. Po północy mężczyzna jechał samochodem ze znajomym przez miejscowość Ożarki Olszanka. Ich renault prawdopodobnie poruszało się zbyt szybko. Kierowca nagle stracił panowanie nad autem, zjechał na prawe pobocze i uderzył w drewniany płot. Ciężko ranny pasażer trafił do szpitala. Zmarł mimo reanimacji.
Kierowca był pijany. 22-latek miał 1,5 promila w wydychanym powietrzu. Za spowodowanie śmiertelnego wypadku grożą mu dużo poważniejsze konsekwencje niż przed wakacjami.
Od 1 lipca przepisy dotyczące pijanych kierowców zostały zaostrzone. W życie weszła nowelizacja kodeksu karnego. Kierowca renault może być pierwszą osobą w naszym województwie, którą ona obejmie.
- Jeśli zostanie oskarżony o spowodowanie śmiertelnego wypadku pod wpływem alkoholu, grozi mu nie tylko do 12 lat więzienia, ale może również dożywotnio stracić prawo jazdy - mówi Janusz Fedorowicz, szef Prokuratury Rejonowej w Zambrowie.
Tylko w wyjątkowych i uzasadnionych przypadkach sędziowie mogą zdecydować, że prawa jazdy nie zostanie odebrane. Na przykład, gdy kierowca jechał po alkoholu, żeby zawieźć do szpitala chorą osobę.
22-latek jeszcze w piątek trzeźwiał w policyjnym areszcie. Dopiero gdy dojdzie do siebie, będzie go można przesłuchać. Wtedy też prokuratura może zdecydować o postawieniu zarzutów.
**Odwiedź także nasz serwis
Uwaga wypadek. Znajdziesz tam wypadki oraz kolizje z Białegostoku i regionu.**
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?