Wszyscy pytani przeze mnie mieszkańcy Supraśla mówią wprost: taka trasa jest potrzebna.
- Moje dzieci, wnukowie chętnie z niej skorzystają. Nawet ja przejadę się - mówi jedna z kobiet.
A że Supraśl ma swój urok, wiedzą nie tylko ci, którzy tu mieszkają. Wielu białostoczan deklaruje, że chętnie przyjedzie w to miesjce na rowerze.
Praca wre aż miło
Roboty przy budowie ścieżki idą pełną parą. Nie to, co kiedyś. Pieniędzy nie brakuje, zatem i tempo prac ekspresowe. Supraśl, zdaniem burmistrza Wiktora Grygiencza, wyda na trasę rowerową ponad 3,5 mln zł (projekt dofinansowany jest przez Unię Europejską).
Jeszcze nie tak dawno geodeci wykonywali pomiary przed rozpoczęciem budowy, a już czarny asfalt zachęca rowerzystów do podróży. Na razie kończy się tuż za Ogrodniczkami.
Za budowę całości ścieżki odpowiadają Białystok, Wasilków i Supraśl. Ta ostatnia gmina akurat za odcinek ponad 7,5-kilometrowy oraz spory parking w Ogrodniczkach, który powstaje "przy okazji" (jest już prawie ukończony - dop. red.).
Skorzystają i narciarze
- To jest najładniejszy parking w województwie podlaskim - zachwala Wiktor Grygiencz. - Przyda się zimą narciarzom, którzy przyjadą na stok do Ogrodniczek. Rowerzyści też będą mieli gdzie odpocząć.
Rzeczywiście, położony w scenerii Puszczy Knyszyńskiej parking prezentuje się imponująco.
Użytkownicy portalu rowerowy.białystok.pl obawiają się, że asfalt pokrywający ścieżkę nie jest najlepszej jakości. Co na to robotnicy? Ich zdaniem, ta droga będzie na lata. Na pytanie, czy zastosowali jakąś specjalną technikę, odpowiadają: - Nie, wszystko zrobiliśmy standardowo. Ale przy takim natężeniu ruchu nic nie stanie sie z nawierzchnią - uspokajają robotnicy. - Przecież tędy nie będą jeździły tiry, tylko rowery.
Ścieżkę niszczą... traktory
Jednak rowerzyści-internauci, wypowiadający się na forum www.rowerowy.bialystok.pl, uważają, że to nie ich pojazdy zniszczą dziesięciocentymetrową warstwę asfaltu, pokrywającą ścieżkę, a korzenie drzew. Na dodatek, gdzie tir nie może, tam... ciągnik i owszem. Niektórzy widzieli traktory "śmigające" po tym, co już udało się wybudować. Prawdopodobnie pojawiły się tam, ponieważ ich kierowcy nie chcieli blokować ruchu na szosie.
Warto dodać, że po trasie rowerowej będą mogli przechadzać się piesi. Specjalnie dla nich zostanie wytyczony oddzielny pas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?