MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pomoc tylko w nagłym wypadku

Justyna Chojnacka [email protected] tel. 085 710 18 19
Ratownik nie może przekraczać swoich uprawnień - mówi Jan Mirucki
Ratownik nie może przekraczać swoich uprawnień - mówi Jan Mirucki
Karetka czeka na wezwanie. Jednak ratownicy nie pomogą przy każdej dolegliwości.

Jak wezwać karetkę?

Jak wezwać karetkę?

- Jeśli wzywasz pogotowie, bądź zawsze na miejscu wypadku. Możesz wtedy udzielić najbardziej rzetelnych i wiarygodnych informacji na temat miejsca zdarzenia i stanu poszkodowanych
- Rzeczowo i spokojnie odpowiadaj na pytania dyspozytora: podaj gdzie miał miejsce wypadek (dokładny adres lub znaki szczególne w terenie), ile osób jest poszkodowanych i jaki jest ich stan.
- Nie rozłączaj się, zanim dyspozytor nie zrobi tego sam. Przeprowadzenie przez niego dokładnego wywiadu jest konieczne. Nie niecierpliw się. Często ambulans już w trakcie Twojej rozmowy z dyspozytorem jest w drodze do chorego.

Mam nieprzyjemne doświadczenia związane z miejscowym pogotowiem - skarży się mieszkaniec Czarnej Białostockiej.

Rok temu chory przeszedł zawał, miał wysokie ciśnienie i odczuwał silny ból w mostku.

- Po przyjeździe lekarz spytał, dlaczego sam nie przyszedłem na pogotowie. Miał pretensje, że musiał uruchamiać samochód - kontynuuje zdenerwowany rozmówca. Inny mieszkaniec opowiada, że próbował bezskutecznie dodzwonić się do punktu ratunkowego w Czarnej i wezwać karetkę do chorego dziecka, aż wreszcie skontaktował się z dyspozytornią w Białymstoku pod numerem 999. Napiętą sytuację potwierdzają również wypowiedzi jednego z ratowników medycznych.

Ratownik to nie lekarz

- Ludzie przychodzą i domagają się od nas wykonania drobnych zabiegów, np. zastrzyku przeciw bólom nowotworowym. Nie jesteśmy do tego uprawnieni - tłumaczy.

Te i inne kontrowersje wokół funkcjonowania miejsca wyczekiwania karetki pogotowia w Czarnej co jakiś czas są tematem dyskusji. Sprawa była kilkakrotnie poruszana na sesjach Rady Miejskiej. Mieszkańcy prosili radnych o interwencję i wyjaśnienie problemów.

Przypomnijmy, że miejsce wyczekiwania karetki uruchomiono w Czarnej Białostockiej w 2004 roku za kadencji ówczesnego dyrektora Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku Ryszarda Wiśniewskiego. Wtedy podkreślano, że ma to skrócić czas dojazdu ambulansu do pacjenta. Podawany był numer telefonu, pod którym mieszkańcy mogli się bezpośrednio kontaktować z miejscem wyczekiwania karetki.

Od września ubiegłego roku pogotowie działa całodobowo. Załogę ambulansu typu podstawowego tworzą: kierowca oraz dwaj ratownicy medyczni, z których jeden jest kierownikiem zespołu ratunkowego. Karetka wyczekuje na wezwanie do przypadków, w których zagrożone jest życie ludzkie.

I w tym miejscu pojawia się rozdźwięk pomiędzy oczekiwaniami mieszkańców, a usługami które może świadczyć pogotowie. Ludzie oczekują, że w sytuacji gdy w Czarnej Białostockiej nie ma całodobowej opieki lekarskiej, jej zadania wypełnią ratownicy medyczni. Słysząc odmowę, traktują ją jako lekceważenie pacjentów. Tymczasem sytuacja jest bardziej skomplikowana. Odpowiedzi na pytanie o kompetencje ratowników dyżurujących w Czarnej szukaliśmy w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku.

Rzecznik wyjaśnia

- Mieszkańcy Czarnej często traktują miejsce wyczekiwania karetki, jako całodobowe ambulatorium, a takiego w Czarnej nie było i nie ma - wyjaśnia Jan Mirucki, rzecznik prasowy WSPR w Białymstoku. - Oczekują od ratowników wykonywania drobnych zabiegów medycznych, np. zastrzyków, opatrzenia ran, podania leku przeciwgorączkowego. Kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia nie obejmuje takich świadczeń medycznych i dlatego nie możemy ich wykonywać. Obowiązkiem ratownika medycznego jest ratowanie życia w sytuacjach nagłych, zabezpieczenie funkcji życiowych pacjenta i dostarczenie go do szpitala, gdzie będzie dalej leczony. Ratownik nie ma prawa do wykonywania zabiegów, wypisywania leków, stwierdzania zgonu. Nie może działać samowolnie i wbrew prawu. Przekraczając swoje uprawnienia łamałby przepisy narażając Wojewódzką Stację Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku na sankcje finansowe nakładane przez NFZ, za wykonywanie świadczeń niezgodnych z umową.

Jak wobec tego poprawić poczucie bezpieczeństwa mieszkańców Czarnej Białostockiej? Kto powinien zabiegać o utworzenie w mieście całodobowego ambulatorium? Może sprawą powinni zainteresować się włodarze miasta. n

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny