Artystka prezentuje na swoich obrazach twarze. Kwestią widzów jest to, co w nich ujrzą. Chacianowska daje im wybór. Jej postacie są abstrakcyjne. Widać, ze korzeniami malarka cały czas tkwi w Supraślu. Na jednym z obrazów umieściła postać z aureolą. Wyglądem, ascetycznym klimatem ta praca przypomina ikonę. Choć jednak i tu widz musi zadecydować czy ogląda wizerunek któregoś ze świętych, czy być może człowieka obserwującego zachód słońca. Możliwości interpretacji jest naprawdę wiele.
- To są bardzo ładne obrazy - ocenia prace Chacianowskiej Wojtek Łasiewicki z Alkierza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?