Żołnierze dbają o przejezdność pod linią granicy. Do utwardzania dróg wykorzystywany jest ciężki sprzęt

Jeszcze w miniony poniedziałek do polskich żołnierzy służących na granicy polsko – białoruskiej dołączyła kolejna grupa żołnierzy z Wielkiej Brytanii. Ich obecność to efekt współpracy sojuszniczej w ramach struktur NATO. Brytyjczycy pomagać będą naszym mundurowym przede wszystkim w naprawianiu zniszczonego ogrodzenia i w umacnianiu tego, które zostało uszkodzone choćby przez dzikie zwierzęta, albo podczas wcześniej podejmowanych prób nielegalnego przedostania się do Polski przez migrantów z Białorusi.

Od kilku tygodni pod polską granicą służą również żołnierze z Estonii, która pospieszyła z pomocą sojuszniczą jako pierwsza. Są tam również żołnierze z Wielkiej Brytanii, którzy przybyli w pierwszej grupie jeszcze w listopadzie.

Wszystkie służby mundurowe mają masę zadań na granicy. I nie chodzi tylko o to, że każdego dnia i nocy podejmowane są próby nielegalnego przekraczania granicy przez migrantów z Białorusi, więc należy ich zatrzymać. Żołnierze pomagają także strażnikom granicznym wraz z policjantami w tych miejscach, w których dochodzi do agresywnych ataków, jak choćby ostatnio w okolicy Czeremchy, Mielnika czy Wólki Terechowskiej. Pod granicą jest cała masa innych zadań, jak choćby utwardzanie dróg, po których poruszają się pojazdy służbowe i budowa nowych.

- Jednym z ważnych zadań żołnierzy Wojska Polskiego jest utrzymanie i udrożnienie połączeń drogowych wzdłuż tymczasowego ogrodzenia – przekazało Ministerstwo Obrony Narodowej.

Jest to akurat bardzo ważne zadanie o tej porze roku, ponieważ niektóre odcinki pod granicą bywają całkowicie nieprzejezdne. Pojazdy grzęzną w błocie i na terenach podmokłych, więc dla szybkiego reagowania, w tym przemieszczania się żołnierzy i funkcjonariuszy, przejezdność dróg i szlaków jest niezbędna. Ale utwardzanie dróg odbywa się także z innego powodu. Wkrótce ma ruszyć budowa docelowego ogrodzenia, więc pojawią się maszyny budowlane i pojazdy, które muszą mieć możliwość przemieszczania się.

- Prace będą prowadzone równolegle przez różne firmy na czterech odcinkach, 24 godziny na dobę w trybie trzyzmianowym – poinformował szef MSWiA Mariusz Kamiński po pierwszym spotkaniu zespołu koordynującego budowę ogrodzenia.

Poza tego rodzaju zadaniami żołnierze wspierając Straż Graniczną pełnią dzień i noc służbę na granicy polsko-białoruskiej, strzegąc jej przed napływem nielegalnych migrantów do naszego kraju. Realizują swoje zadania po to, aby obywatele Polski mogli się czuć bezpiecznie. Żołnierze wkładają naprawdę duży wysiłek oraz wykazują ogromne zaangażowanie w wykonywanie obowiązków w każdych, nawet najcięższych warunkach. Z pewnością utwardzanie dróg i szlaków komunikacyjnych w obecnie panujących warunkach atmosferycznych jest dość trudnym zadaniem, ale jak widać, możliwym do wykonania.