Właściciel kawasaki miał 37-lat. Na ósemce w okolicach miejscowości Ostróżne wyprzedzał bez opamiętania z prędkością 200 km/h. Wpadł w oko policyjnego wideorejestratora. Kiedy patrol zatrzymał szaleńca, policjanci przekonali się, że nie miał prawa jazdy na motocykl.
- Posiadał wiele kategorii prawa jazdy, które uprawniają go do prowadzenia samochodów osobowych, ciężarowych z przyczepami, a nawet ciągników rolniczych. Brakowało tylko kategorii pozwalającej na kierowanie motocyklem, którym jechał - informuje podinsp. Jacek Dobrzyński rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Białymstoku.
Zarobił 10 punktów karnych, a jego kieszeń stała się lżejsza o 800 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?