ZNTK Łapy na skraju przepaści. 700 pracowników idzie na przymusowy urlop bezpłatny

Julita Januszkiewicz
Sytuacja w ZNTK w Łapach jest tragiczna. Firma stoi na krawędzi przepaści. Wszystkiemu jest winna zła kondycja finansowa i brak zamówień na naprawy wagonów ze strony PKP Cargo, który jest głównym kontrahentem.  Jeśli nic się nie zmieni, trzeba będzie ZNTK zamknąć.
Sytuacja w ZNTK w Łapach jest tragiczna. Firma stoi na krawędzi przepaści. Wszystkiemu jest winna zła kondycja finansowa i brak zamówień na naprawy wagonów ze strony PKP Cargo, który jest głównym kontrahentem. Jeśli nic się nie zmieni, trzeba będzie ZNTK zamknąć.
Najprawdopodobniej wszyscy pracownicy Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Łapach zostali wysłani na przymusowy urlop bezpłatny. Powód? Brak zleceń na naprawy wagonów i zła kondycja finansowa firmy.

ZNTK - jedyny żywiciel

ZNTK - jedyny żywiciel

Pracownicy są przerażeni. Nie mają za co żyć i boją się bezrobocia. Mówią, że ich pensje są głodowe. Od jakiegoś czasu nie dostają też premii.

ZNTK to najstarszy zakład w Łapach. Zatrudnia ponad 700 osób. Pracują tu od pokoleń rodziny. Niemal każdy w Łapach ma w ZNTK kogoś bliskiego lub znajomego. Większość pracowników związała z firmą prawie całe swoje życie. Teraz przeżywają kolejny dramat, po tym jak w 2005 roku na bruk odeszło prawie 200 osób. Powód? Brak wagonów do napraw...

Zdaniem szefostwa dwutygodniowy bezpłatny urlop jest najbardziej rozsądnym rozwiązaniem. To próba ratowania zakładu. Związkowcy już się zgodzili na to. - To jedyne wyjście. To wasza wola, która będzie rzutowała na kondycję finansową zakładów - apelował w piątek do pracowników Jacek Łupiński, dyrektor handlowy ZNTK w Łapach. - Nie możemy nikogo zmusić. Ale jeśli część z was pójdzie na urlop, a część nie, to staniemy przed najlgorszym. Sami ogłosimy upadłość - nie ukrywał dyrektor.

W poniedziałek odbyło się kolejne spotkanie dyrekcji z załogą.Przed zamknięciem “Łapskiego" nie było jeszcze wiadomo ile osób zdecydowało się na przymusowe urlopy bezpłatne.

Na krawędzi przepaści

Sytuacja w ZNTK jest tragiczna. Nie ma zamówień na naprawy wagonów na ten rok, co znaczy, że nie ma pracy. PKP Cargo, które zleca 80 proc. z nich, nie dał ani jednego, bo samo nie ma pieniędzy. Jeśli ZNTK nie będzie miało zleceń, to firmie grozi upadek, a załoga trafi na bruk.

- Nie mamy szans na pozyskanie wagonów, gdyż Cargo nie ogłasza przetargu i postępowania. To pierwsza taka sytuacja w historii, że nie ma przetargu - mówił w piątek podczas spotkania z załogą Jacek Łupiński, dyrektor handlowy ZNTK.
Sytuacja finansowa firmy też jest beznadziejna. ZNTK ma 11 mln zł długu u dostawców i nie jest w stanie go spłacić: - Próbowaliśmy jakoś przeżyć kryzys. Mogliśmy podjąć decyzję o grupowych zwolnieniach. Ale to nie ma sensu, bo zakład nie utrzymałby się - dodał dyrektor.

Co z nami będzie?

Ludzie, z którymi próbowaliśmy rozmawiać boją się cokolwiek mówić. Proszą o anonimowość. Boją się, że ujawnienie się pogorszy i tak już trudną ich sytuację życiową.

- Będziemy bankrutami. Już zarabiamy grosze. Za co utrzymamy rodziny? Z czego będziemy żyć? - denerwował się jeden z pracowników.

- Czy mamy gwarancję, że jeśli pójdziemy na urlopy bezpłatne, fundusz socjalny będzie opłacany? - niepokoił się inny.

- Miesięcznie płacimy wszelkie płatności, nie mając wpływów. Jeśli nie będziemy mieli ich uregulowanych, nikt nas nie dopuści do przetargu - tłumaczył dyrektor.

- Od pół roku nie mamy wypłacanej premii - skarżyli się ludzie.

- Ale z czego ją mamy wypłacać? - ripostował dyrektor.

Już w piątek niektórzy pracownicy zgodzili się na przymusowy urlop bezpłatny - Nie mamy innego wyjścia - mówili. A część się jeszcze wahała. Ludzie martwią się, co będzie potem, jak skończy się im urlop? Jaka jest przyszłość zakładu?

Dyrektor poinformował, że ZNTK startuje w przetargu na naprawę 1200 wagonów: - Nasza oferta jest najlepsza. Zobaczymy jakie będą dalsze ruchy Cargo - tłumaczył Jacek Łupiński. Pracownicy uważają, że firma powinna się przekwalifikować, zmienić profil produkcji. - Czy musimy ciągle naprawiać wagony ?- dociekał pracownik. - To wy odpowiadacie za to, że nie będzie na chleb, że nie będzie pensji - zarzucał dyrekcji zdesperowany robotnik. - Musicie działać byśmy mieli co jeść i godnie zarabiali. A nie użalacie się, że Cargo odwróciło się od nas - denerwował się. Szefowie tłumaczyli, że koszty wytwarzania innych konstrukcji są zbyt wysokie.

Opinia - Roman Czepe, burmistrz Łap

Opinia - Roman Czepe, burmistrz Łap

ZNTK od lipca 2008 r. mają kłopoty płatnicze i zwracają się o przesunięcie spłaty rat podatku. Sytuacja zakładu jest bardzo zła. Cargo nie tylko nie przeprowadza przetargu, ale nie ułatwia, delikatnie mówiąc, funkcjonowania ZNTK. Kilka tygodni temu apelowałem do podlaskich parlamentarzystów o pomoc. Prosiłem o działania ponad podziałami, by nie doszło do "powtórki z Cukrownią". Poseł Tyszkiewicz zwrócił się do Cargo, marszałek Putra rozmawiał z Cargo i z posłem Piechocińskim, który zna sytuację ZNTK, bowiem był członkiem ich rady nadzorczej. Interwencja wzmocniona przez posłów ma jakieś szanse, choć i w tym wypadku okaże się, czy ktokolwiek liczy się z naszymi parlamentarzystami.

Cargo może przejąć ZNTK?

PKP Cargo, jak poinformował Łupiński, daje zamówienia, ale dla swoich spółek: - Nikt nie umie nam powiedzieć, jakie są koszty napraw wagonów w tych zakładach, bo nie przedstawiają one oferty cenowej - mówił dyrektor. - Kiedy wyłączyliśmy się ze struktur PKP wydawało się, że nadal będziemy zapleczem technicznym kolei. Tak było wiele lat. Inwestowaliśmy w infrastrukturę, park maszynowy - dodawał dyrektor.

Wiadomo, że PKP Cargo zaproponowała ZNTK możliwość współpracy kapitałowej przez nabycie lub objęcie części akcji. - Czy jest możliwość włączenia ZNTK do Cargo? - pytał w piątek jeden z robotników. - Gdyby przejęło nas PKP Cargo, na pewno teraz byłaby robota - dodają ludzie. - Złożono nam propozycję, by włączyć się w struktury Cargo, ale o tym decyduje ten kto posiada pakiet kontrolny - tłumaczył dyrektor Łupiński.

A pakiet kontrolny posiada prezes ZNTK Ryszard Ekiert.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 26

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
mietekkk
CYTAT(henry @ 13.08.2009, 22:10:38)
A czy inwestor może przejąć tą samą firmę i nie rozliczyć się z Państwem za odprawy i stać się właścicielem tej samej firmy?

Najpierw musiałoby dojść do zamiany likwidacji na upadłość z układem.
Propozycje układowe mogą zgłosić upadły oraz syndyk i rada wierzycieli.
Propozycje układowe powinny określać sposób restrukturyzacji zobowiązań upadłego oraz zawierać uzasadnienie.
Układ nie obejmuje wierzytelności ze stosunku pracy, a takimi będą roszczenia Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, chyba że wierzyciel (FGŚP) przed przystąpieniem do głosowania nad układem wyrazi zgodę na jej objęcie układem, czyli wszystko jest możliwe, gdyż tym FGŚP zarządza sitwa polityczna, a więc wiele zależy od lokalnych polityków, którzy będą chcieli łapać Wasze głosy wyborcze w regionie.
h
henry
CYTAT(mietekkk @ 13.08.2009, 07:42:48)
Upadłość lub likwidację spółki często robi się formalnie, ale pozornie, gdyż jest to taki myk, aby pozbyć się pracowników, którym przysługują rożne kodeksowe osłony ( np. społ. insp. pracy, przywódcy związkowi, prac. przed emeryturą itp.) a także różnych szarych niewygodnych pracowników, których chronią związki zaw. lub np. chorowitych bumelantów.

Natomiast gdyby Cargo przejęło ZNTK przed zwolnieniem pracowników, to spółka musiałaby im zapłacić wysokie odprawy, dlatego nie sądzę, aby Cargo ujawniło się jako inwestor zanim nie zostaną uregulowane płacowe i osłonowe sprawy pracownicze ze środków publicznych.


A czy inwestor może przejąć tą samą firmę i nie rozliczyć się z Państwem za odprawy i stać się właścicielem tej samej firmy?
m
mietekkk
CYTAT(~aaa~ @ 12.08.2009, 23:37:00)
gdyby cargo przejęło zntk to przy takiej sytuacji jaką zgotował nam Rycho przynajmniej wysokie odprawy ludzi by dostali.


Upadłość lub likwidację spółki często robi się formalnie, ale pozornie, gdyż jest to taki myk, aby pozbyć się pracowników, którym przysługują rożne kodeksowe osłony ( np. społ. insp. pracy, przywódcy związkowi, prac. przed emeryturą itp.) a także różnych szarych niewygodnych pracowników, których chronią związki zaw. lub np. chorowitych bumelantów.

Natomiast gdyby Cargo przejęło ZNTK przed zwolnieniem pracowników, to spółka musiałaby im zapłacić wysokie odprawy, dlatego nie sądzę, aby Cargo ujawniło się jako inwestor zanim nie zostaną uregulowane płacowe i osłonowe sprawy pracownicze ze środków publicznych.
~aaa~
gdyby cargo przejęło zntk to przy takiej sytuacji jaką zgotował nam Rycho przynajmniej wysokie odprawy ludzi by dostali.
m
mietekkk
a co teraz się dzieje w ZNTK?
Solidaruchy dalej szmącą ?
Furgalski dalej bryluje jako zastępca Ekierta?
Ekiert jest jeszcze w radzie nadzorczej, czy syndyk go wyrzucił?
Syndyk wystartuje w obecnym przetargu na węglarki dla Cargo ?
Prezes dogaduje sięz syndykiem?

Pojawiły się też na rynku plotki, że Cargo jednak zainwestuje w ZNTK ŁAPY
~bolek~
cukrownie zamkneli zakłady zamkno gdzie teraz w łapach praca będzie?? to jakieś kpiny. Łapy od koleipowstały o d tego zakładu sie zaczeło a teraz co?
***************
uwaga!!!! proszę nie łączyć osób z nazwiskiem Grymel w rodzinę.Oświadczam , iż nabliżsi Henryka Grymel ( synowie) po jego rozwodzie ,żyją bez jakichkolwiek dotacji finansowych w tym również bez alimentów.Ale to przecież bardzo modne w bliskich H.Grymelowi kręgach.
z
zatrzask od celi
to niesprawiedliwe że tam zwiąkowcy z SOLIDRNOŚCI robia przekrety a w zntk czepiaja się prezesa E
g
gosc
Jedna łajza sprzedała cukrownię, druga łajza przepiła ZNTK, a trzecia.... pomniki buduje. Takie to Łapy.

CYTAT(vivi @ 28.01.2009, 14:49)
DZIŚ (ŚRODA 28 STYCZNIA) w ZNTK w ŁAPACH będzie telewizja TVN24 i będzie rozmawiała z prezesem,burmistrzem,pracownikami,przedstawicielami cargo oraz posłem. Wszystko w programie na żywo o 16:50-"Prosto z Polski" na TVN24. Kto może niech przybywa na teren ZNTK ŁAPY.
v
vivi
DZIŚ (ŚRODA 28 STYCZNIA) w ZNTK w ŁAPACH będzie telewizja TVN24 i będzie rozmawiała z prezesem,burmistrzem,pracownikami,przedstawicielami cargo oraz posłem. Wszystko w programie na żywo o 16:50-"Prosto z Polski" na TVN24. Kto może niech przybywa na teren ZNTK ŁAPY.
e
el trebal
CYTAT(desperados @ 27.01.2009, 19:52)
Cukrowni już nie ma, ZNTK na wykończeniu bez zamówień dogorywa, to chyba czas za rozwalenie mleczarni się wziąć . Prawda Panie Romanie.
Jak widać żaden burmiszcz tak zdolny w likwidacjach miejsc pracy nie był. A w ulotce wyborczej tyle cudów Pan wymieniał.....
Oj nie ładnie tak ludzi rolować.
A może Panu Romanowi pomnik by tak postawić pomnik i podpisać "Czego komuna nie zniszczyła, to Roman zlikwidował"


Desperados ? Chyba Idiotos
d
desperados
Cukrowni już nie ma, ZNTK na wykończeniu bez zamówień dogorywa, to chyba czas za rozwalenie mleczarni się wziąć . Prawda Panie Romanie.
Jak widać żaden burmiszcz tak zdolny w likwidacjach miejsc pracy nie był. A w ulotce wyborczej tyle cudów Pan wymieniał.....
Oj nie ładnie tak ludzi rolować.
A może Panu Romanowi pomnik by tak postawić pomnik i podpisać "Czego komuna nie zniszczyła, to Roman zlikwidował"
K
Kermit
CYTAT(z @ 27.01.2009, 14:44)
Najpierw Cukrownia, teraz ZNTK. Należy podziękować sile przewodniej narodu "S" za przemiany

Ale wymyślił, toż komuna sama zbankrutowała! Pozostała tylko jej spuścizna w postaci prezesów, dyrektorów w takich zakładach jak np.: w ZNTK w Łapach. To oni właśnie rozwalają przemysł, a za nią gospodakę Polski, właśnie postkomuchy!
z
z
Najpierw Cukrownia, teraz ZNTK. Należy podziękować sile przewodniej narodu "S" za przemiany
S
SŁAWOMIR WIATR
CYTAT(Dobry duszek @ 27.01.2009, 02:15)
Panie Prezesie, Panie Burmistrzu i Panowie pseudopolitycy oraz Wy - PRACOWNICY!
Mimo iż pracownikom w aktualnej sytuacji na naszym lokalnym rynku pracy będzie bardzo ciężko, to Wy zarządcy o prace dla fachowców chyba nie martwicie się tak mocno! Może to i racja? Doświadczony ślusarz, doświadczony spawacz na pewno dostanie prace i nie opowiadajcie głupot że to o nich się martwicie. Prawda jest taka że martwicie się wyłącznie o swoje stołki bo najbardziej niekompetentne osoby są na szczeblach kierowniczych i dyrektorskich ... Panowie "pierdzistołki" dopóki wystarczyło znać decydentów z PKP i zorganizować dla nich "balangę" za kontrakt, to świetnie sobie radziliście, ale te czasy odeszły już kilka lat temu. W Waszym działaniu nic się nie zmieniło. Dziwne że "fachowiec od wszystkiego i niczego" Pan Furgalski jak osoba z Rady Nadzorczej nie sugerował dywersyfikacji klientów. Za co do cholery płacicie mu kasę? Chociaż co on mógł zrobić jeżeli polityka zarządu i dyrekcji firmy jest taka a nie inna.
Nie jest dla mnie zrozumiałe w jaki sposób "zewnętrzna władza", jak politycy mogą oficjalnie wspomóc firmę, która jest na giełdzie i działa w warunkach zdrowej konkurencji rynkowej??? Czy w innych tego typu firmach w Polsce dzieje się coś podobnego?
Najgorsze dzisiaj jest to, że od Cargo wymaga się, żeby na warunkach konkurencji raz działała rynkowo, a za chwilę (jak teraz w przypadku ZNTK Łapy) żeby działała społecznie w imię ratowania innej firmy. Ale jak powiadał jeden pan w TV - to jest właśnie Polska, a Polska to dziwny kraj.
Rachunek jest prosty jeżeli nie zmieni się strategii zarządzania spółką - albo poleci na bruk 700 pracowników w Łapach, albo 700 w PKP CARGO. Nie da się zjeść ciastka i mieć je dalej.
PS - Panie Prezesie ZNTK Ryszardzie Ekiert - pański pakiet kontrolny z każdym dniem traci na wartości!!!

Nie zmieni sie na lepsze w Polsce póki bedzie rzadzić stara prlowska nomenklatura i póki nie bedzie kontroli łapówkarstwa. Tak dalej panowie a cofniemy sie z Polski b do końca alfabetu, czyli ruskiej wioski sredniowiecznej!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie