U nas jest tak jak w całej Polsce. Bo ostatnio dochodzi do takich pożarów – rozkłada ręce Iwona Gotówko ze sklepu w Studziankach (gmina Wasilków).
Pożar w sortowni odpadów wybuchł w niedzielę o godz. 20. – Na miejscu okazało się, że hałda odpadów ma 140 metrów długości i 50 metrów szerokości – relacjonuje starszy brygadier Paweł Ostrowski, rzecznik białostockich strażaków.
Śmieci w Studziankach paliły się już po raz szósty. Tym razem ogień zajął 2 tys. mkw. powierzchni. – Nauczeni doświadczeniem wiedzieliśmy, jak z nim walczyć. W kulminacyjnym momencie działały 22 zastępy, a pożar gasiło 79 strażaków - wylicza st. bryg. Ostrowski.
Pożar wysypiska śmieci w Studziankach 2018. To kolejny już pożar w tym miejscu
– Pożar udało się bardzo sprawnie zgasić nad ranem. Koparka odkopuje spalone śmieci. Jeśli zarzewie ognia pojawia się w ich głębi, to my dogaszamy - zapewnia rzecznik strażaków.
Hałda została równocześnie zasypywana żwirem. Jednak akcja gaszenia była bardzo trudna. Bo góra śmieci, które się zapaliły była wielka i strażakom ciężko było się do niej dostać.
– Śmieci zalegają tutaj jakiś czas, są więc tak zbite, że gdy polewamy je z wierzchu woda nie jest w stanie wniknąć w głąb i spływa po hałdzie – tłumaczy Paweł Ostrowski.
Mieszkańcy Studzianek, z którymi rozmawialiśmy, są zaniepokojeni kolejnym pożarem. Biją na alarm. Boją się o swoje bezpieczeństwo i zdrowie.
Pożar sortowni odpadów w Studziankach (zdjęcia, wideo)
Więcej przeczytasz we wtorkowym Kurierze Porannym oraz na www.plus.poranny.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?