Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znoszenie obostrzeń: Hotelarze z tęsknotą czekają na całkowite odmrożenie

Donata Żmiejko
Donata Żmiejko
Tzw. obłożenie miejsc w hotelach jest bardzo małe. Przyjeżdżają pojedynczy goście, a to nie pozwoli na utrzymanie obiektów i pracowników.
Tzw. obłożenie miejsc w hotelach jest bardzo małe. Przyjeżdżają pojedynczy goście, a to nie pozwoli na utrzymanie obiektów i pracowników. Wojciech Wojtkielewicz
Branża hotelarska najbardziej straciła i nadal dołuje z powodu pandemii koronawirusa - mówią zgodnie hotelarze. I czekają na zniesienie restrykcji co do restauracji czy spa. Jak mówią, wielu z nich może wkrótce zbankrutować, bo pomimo otwarcia przez niektórych hoteli, gości nie witają w swoich progach.

W maju, po ogłoszeniu zniesienia części ograniczeń z powodu epidemii, otworzyło się 10 proc. hoteli - podała Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego. Sprawdziliśmy, jak po tygodniu wygląda sytuacja w białostockich hotelach i obiektach w regionie.

Przypomnijmy, że 31 marca w związku z walką z epidemią koronawirusa, rząd wydał postanowienie o zamknięciu hoteli i innych miejsc noclegowych. Mogły one funkcjonować tylko wtedy, gdy przebywały w nich osoby w kwarantannie lub izolacji, a także gdy przebywał w nich personel medyczny. Hotele mogły pozostać otwarte tylko dla osób w delegacji służbowej.

Pomimo tego, że od 4 maja decyzją Rady Ministrów został wprowadzony drugi etap znoszenia ograniczeń związanych z COVID-19, który dotyczył m.in. otwarcia hoteli i prywatnych kwater. Jednak wielu hotelarzy nie podjęło decyzji o otwarciu hoteli i czekają na zniesienie restrykcji gospodarczych. Teraz liczą poniesione już straty w związku z utrzymaniem hoteli w czasie zawieszenia ich działalności. Znaczna część właścicieli hoteli nie otworzyła swoich obiektów, bo na dzień dzisiejszy to się jeszcze nie opłaca.

Czytaj też: Urlop na Podlasiu 2020. Poznaj atrakcyjne zabytki i miejsca. Musisz je zobaczyć! TOP 15 podlaskich perełek [12.05.2020]

Ci, którzy zdecydowali się na otwarcie obiektów, jednak nie cieszą się z utargów, bo przybywających do nich gości można szybko policzyć na palcach.

- W związku z epidemią COVID-19, wszystkie ogólnodostępne pomieszczenia (restauracje, siłownia, świetlice, sale konferencyjne - red.) muszą być zamknięte do odwołania - mówi Andrzej Burkiewicz, prezes i współwłaściciel Hotelu Warszawa w Augustowie. - W ładny weekend było u nas 25 gości, a mamy 90 pokoi, w których możemy zakwaterować 180 osób. W ubiegłym roku w maju mieliśmy obłożenie na poziomie 80 proc. A miesięczne utrzymanie hotelu kosztuje pół miliona złotych.

Hotelarze działają intensywnie w mediach społecznościowych, przedstawiając atuty swoich hoteli. Wymyślają też akcje i propozycje skierowane do różnych grup.

- W tym roku nie mieliśmy popularnych w ostatnich latach grupowych Zielonych szkół, które z powodu pandemii zostały odwołane - mówi Sławomir Kamiński, właściciel Ośrodka Wypoczynkowego Mazury w Krzyżach. - Są telefony i zapytania o miejsce w lipcu i sierpniu. Jednak konkretnych rezerwacji nie ma zbyt dużo. Mam nadzieję, że latem będą organizowane kolonie i obozy. Proponuję ludziom bezpieczne wczasy rodzinne.

Wszyscy mówią, że zachowują podstawowe zasady reżimu sanitarnego, dla bezpieczeństwa wszystkich - tj. gości i pracowników.

- Nasz hotel to głównie tzw. biznesowy - mówi Jolanta Kuprianowicz, dyrektor Best Western Hotel Cristal w Białymstoku. - Możemy zakwaterować 180 osób, ale teraz to są nieliczni goście. Przestrzegamy wszelkich zasad bezpieczeństwa. Posiłki serwujemy bezpośrednio do pokoi hotelowych.

Czytaj też: Skansen już otwarty dla zwiedzających. Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej w Wasilkowie - warto tutaj przybyć (zdjęcia)

Hotelarze zwracają uwagę na to, że tak jak pustkami świecą ich restauracje, to też sale konferencyjne nie są wykorzystywane. A to jest też ważne źródło ich dochodów.

- W poprzednich latach rocznie mieliśmy ok. 500 konferencji i 6 tys. gości, a teraz jest zastój - mówi Ewelina Walania, menedżer w Willa Tradycja. - Czekamy na unormowanie sytuacji.

W Białymstoku działalności nie rozpoczął m.in. Hotel Gołębiewski, który dysponuje ok. 500 miejscami noclegowymi. Tutaj wdrożono wszelkie zasady zabezpieczenia pobytu gości i bezpieczeństwa pracowników, ale otwarcie hotelu zaplanowano na 27 maja. Zapewniamy wszystkim naszym Gościom zasady bezpiecznego pobytu w hotelu.

Hotelarze zapewniają, że w ramach zachowania bezpieczeństwa personel jest wyposażony w środki ochronne oraz dodatkowe środki do dezynfekcji i stosowane jest ozonowanie każdego opuszczonego przez gościa pokoju przed przyjęciem kolejnego.

Czytaj też: Gdzie latem na urlop? Domy na wsiach nigdy nie były tak popularne

ZABEZPIECZ SIEBIE I SWOICH PRACOWNIKÓW - MASKI Z FILTREM, PRZYŁBICE, ŚRODKI DO DEZYNFEKCJI, OKULARY I INNE PRODUKTY PROFILAKTYCZNE PRZECIWKO WIRUSOM I BAKTERIOM >> Sprawdź w naszym sklepie <<

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny