Zniszczone nagrobki na cmentarzu przy ul. Grzybowskiego. Ktoś ukradł mosiężne krzyże. (wideo)

Złodzieje zerwali z nagrobków mosiężne figury Jezusa Chrystusa. Część rodzin zgłosiła już kradzież na policję. Większość wciąż nic nie wie.

- Nie rozumiem, jak ktoś mógł w ten sposób zdewastować groby - mówi ks. Jan Troc. - Przecież to poświęcone figurki. Znak naszej religii. Parafianie są oburzeni.

Na nekropolii przy ul. Grzybowskiego pochowani są zarówno wyznawcy prawosławia, jak i katolicy. W ciągu tygodnia z nagrobnych krzyży ktoś zerwał 20 mosiężnych wizerunków Jezusa Chrystusa.

- Najprawdopodobniej człowiek, który to zrobił, będzie chciał sprzedać je na skupie złomu - mówi ks. Jan Troc. - Taka figurka warta jest kilkadziesiąt złotych. Choć rodzinie zmarłego z pewnością ma większą wartość.

Policja apeluje o zgłaszanie kradzieży

Sprawą zajęła się policja.

- Mieliśmy już trzy zgłoszenia w tej sprawie - mówi podkom. Kamil Tomaszczuk z zespołu prasowego podlaskiej policji. - W tej chwili przesłuchujemy świadków, ustalamy okoliczności, zbieramy dowody.

Proboszcz skontaktował się z częścią rodzin, których groby bliskich zostały zniszczone. Do wielu jednak nie miał telefonu. A bez zgłoszenia kradzieży, policja nie podejmie działań.

- W tej sprawie poszkodowane rodziny powinny kontaktować się z III Komisariatem Policji przy ul. Słowackiego - mówi Kamil Tomaszczuk.

Dewastacje były wcześniej

To nie pierwszy akt wandalizmu na tym cmentarzu. Kilka lat temu ktoś zdewastował nagrobki. Ale od tamtej pory nie było tu żadnych incydentów. Nekropolia jest dostępna dla każdego. Proboszcz nie zamyka bramy, ponieważ wierni odwiedzają swoich bliskich o różnych porach. Nie wie, jak można zabezpieczyć cmentarz przed złodziejami.

- Pozostaje nam jedynie apelować do sumienia ludzi, którzy go okradli - mówi ks. Jan Troc.