Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znicz Pruszków - Jagiellonia Białystok 1:0

Tomasz Dworzańczyk [email protected]
Białostoczanie (na biało Jan Pawłowski) rozpoczęli zimowe sparingi od porażki 0:1 z Wigrami. Wczoraj w 14. tegorocznym meczu kontrolnym także przegrali jedną bramką.
Białostoczanie (na biało Jan Pawłowski) rozpoczęli zimowe sparingi od porażki 0:1 z Wigrami. Wczoraj w 14. tegorocznym meczu kontrolnym także przegrali jedną bramką. Andrzej Zgiet
Drugoligowy Znicz Pruszków okazał się lepszy od Jagiellonii Białystok, wygrywając w sparingu 1:0.

- To był dla nas bardzo pożyteczny sparing, nawet mimo niekorzystnego wyniku. Mieliśmy okazję pograć na normalnym boisku i trochę je poczuć. W naszym regionie nie mielibyśmy na to szans, dlatego pojechaliśmy do Pruszkowa - mówi Michał Probierz, trener białostockiego zespołu.

Były także inne aspekty wczorajszego sprawdzianu. Jagiellończycy, szykujący się do niedzielnego spotkania z Koroną Kielce, mogli na przykład przećwiczyć różne warianty ataku pozycyjnego, gdyż w starciach z Legią i Śląskiem bazowali głównie na grze z kontrataku.

- To rzeczywiście też, ale chcieliśmy przede wszystkim poprawić niektóre rzeczy, które dotychczas w naszej grze szwankowały i wymagały poprawy - dodaje Probierz.

Wczorajszy sparing był też okazją do sprawdzenia nowego kandydata na lewą obronę. To Aleksander Fagasiński - 20 letni piłkarz urodzony w Poznaniu, ale od 10. roku życia mieszkający w Niemczech. Jesienią rozegrał dwa mecze w rezerwach Schalke 04 Gelsenkirchen. Przeciwko Zniczowi wystąpił od pierwszej minuty.

- Zaprezentował się solidnie. Zostanie z nami do niedzieli, trochę potrenuje i dopiero wtedy podejmiemy decyzję w jego sprawie - zaznacza szkoleniowiec Jagi.

Przed przerwą białostoczanie grali w dość eksperymentalnym składzie. Rywale wykorzystali ten fakt już w pierwszym kwadransie. Długie podanie otrzymał Karol Grudniewski i strzałem w długi róg pokonał Kacpra Rosę. W drugiej połowie na boisku zameldował się dokładnie ten sam zestaw piłkarzy żółto-czerwonych, którzy w sobotę rozpoczęli zwycięski mecz we Wrocławiu. Mimo to, przez 45 minut nie potrafili strzelić Zniczowi żadnego gola.

- Na pewno sporo graliśmy atakiem pozycyjnym i mieliśmy swoje sytuacje, ale też rywale je stwarzali. Trzeba również brać pod uwagę fakt, że rano trenowaliśmy, później odbyliśmy podróż do Pruszkowa i to wszystko nie pozostało bez wpływu na grę - zauważa Probierz.

W sparingu ze Zniczem nie wzięli udziału Bartłomiej Drągowski i Mateusz Piątkowski, których wyeliminowały drobne urazy. Na razie nie wiadomo, czy obaj będą do dyspozycji szkoleniowca na niedzielny mecz z Koroną Kielce (godz. 15.30).

Wynik

Znicz Pruszków - Jagiellonia Białystok 1:0 (1:0). Bramka: 1:0 - Grudniewski (15).
Znicz:Bigajski - Niewulis, Jędrych, Gurzęda, Kucharski, Żurek (63. Kubicki), Biedrzycki (63. Chrzanowski), Tomczyk (82. Dobosz), Nawrocki (46. Rackiewicz), Grudniewski (60. Banaszewski), Górski (79. Kopciński).
Jagiellonia: (I połowa) Rosa - Augustyniak, Pawlik, Pajnowski, Fagasiński, Mystkowski, Tymiński, Romanczuk, Świderski,Sawicki, Pawłowski. (II połowa): K. Baran - Modelski, Madera, Tarasovs, Straus, Dzalamidze, Grzyb, Pazdan, Gajos, Mackiewicz, Tuszyński.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny