Dodatkowo, w czasie przeszukania pokoju Łukasza K., gdy jego rodzice wezwali policjantów do mieszkania przy ul. Jarzębinowej, mundurowi znaleźli marihuanę. Mało tego. W tym samym czasie oskarżonego odwiedził jego kolega - Dariusz P. Prokuratura ustaliła, że na widok policjantów 23-latek odrzucił dwie tabletki. Jak wykazały badania, zawierały substancje psychotropowe.
Dlatego Dariusz P. także usiądzie na ławie oskarżonych Sądu Rejonowego w Białymstoku.
Łukasz K. częściowo przyznał się do zarzutów. Potwierdził, że wyzywał matkę i popychał ojca. Twierdził jednak, że nie wymuszał na matce dania mu pieniędzy.
- Oskarżonemu 23-latkowi grozi 12 lat pozbawienia wolności - mówi Wojciech Zalesko, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?