Znamy nadciśnienie tętnicze, ale czy wiemy czym jest tętnicze nadciśnienie płucne

- Charakterystyczne jest, iż duszność pojawia się jedynie podczas wysiłku, np. przy marszu z szybkością dotychczas dobrze tolerowaną - mówi Prof. Adam Torbicki, Kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych Klatki Piersiowej, Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie. - Rzadziej wysiłek może wywoływać także ból w klatce piersiowej czy zasłabnięcie.

Natomiast w spoczynku nawet w całkiem zaawansowanej fazie choroby objawy mogą nie występować. Oczywiście nie każda duszność wysiłkowa oznacza tętnicze nadciśnienie płucne! Wprost przeciwnie, nieporównywalnie częściej jest ona spowodowana przez niewydolność lewej komory serca, przewlekłe zapalenie oskrzeli (tzw. POCHP) i wiele innych, łagodniej niż TNP przebiegających chorób. Ważne jest jednak by lekarze byli wyczuleni na potencjalne objawy tętniczego nadciśnienia płucnego.

Wczesne rozpoznanie tej groźnej i postępującej choroby może bowiem pomóc w zahamowaniu jej rozwoju.

Postawienie właściwej diagnozy w przypadku TNP może niestety trwać nawet kilka lat, gdyż towarzyszące jej objawy bardzo przypominają symptomy związane z innymi chorobami serca czy płuc albo ujawniają się dopiero w zaawansowanej postaci choroby.

Przyczyną choroby jest postępujące zwężanie się drobnych tętniczek płucnych, prowadzących krew od serca do płuc co przy początkowo takim samym przepływie krwi przez płuca podwyższa w nich ciśnienie krwi. Obciąża to pracę serca, co może doprowadzić do prawokomorowej niewydolności serca, zmniejszonego w związku z tym przepływu krwi przez płuca i przedwczesnego zgonu.

Tętnicze nadciśnienie płucne (TNP) jest uznawane za tzw. chorobę ultrarzadką (lub też chorobę sierocą), gdyż należy się go spodziewać u ok. 15 - 70 osób na 1 milion populacji. Na tętnicze nadciśnienie płucne chorują osoby w różnym wieku, średnia wieku to około 50 lat. Wśród chorych poniżej 40 roku życia przeważają kobiety. Nieleczeni chorzy umierają średnio w ciągu kilku lat od rozpoznania.

Leczenie TNP jest uzależnione od potrzeb danego pacjenta i stadium choroby. Stosuje się terapię farmakologiczną, a jeśli ta okaże się nieskuteczna, w niektórych przypadkach konieczne może być przeprowadzenie przeszczepu płuc, a czasami także serca. Dostępne metody leczenia umożliwiają wydłużenie czasu aktywności fizycznej, podnoszą jakość funkcjonowania pacjentów i przedłużają ich życie.

W terapii chorych na TNP ogromną pomocą jest terapeutyczny program lekowy, którego celem jest wydłużenie przeżycia chorych na TNP, poprawa ich wydolności wysiłkowej i jakości życia. Dzięki programowi określone grupy chorych mogą korzystać z terapii w 100% finansowanej przez Narodowy Fundusz Zdrowia. W najbliższym czasie NFZ wprowadza modyfikacje do tego programu, dotyczące rozszerzenia kryteriów włączania pacjentów oraz o zasad leczenia TNP u dorosłych. W opinii wielu specjalistów istotne byłoby rozszerzenie programu o opcje leczenia choroby we wczesnych stadiach.

- Wiedza o naszej chorobie w społeczeństwie jest niewielka - mówi Włodzimierz Gałuszkiewicz, Prezes Polskiego Towarzystwa Osób z Nadciśnieniem Płucnym i Ich Przyjaciół. - Dlatego postanowiliśmy zjednoczyć się w stowarzyszeniu, by wspierać się, wzajemnie edukować i uwrażliwić wszystkich na potencjalne objawy tętniczego nadciśnienia płucnego.

- Nadciśnienie płucne (ang. Pulmonary hypertension - PH) dotyka ponad 2,5 mln osób na świecie.

- Nadciśnienie płucne (NP) to choroba, w wyniku której ciśnienie w tętnicach płucnych przekracza normę. Manifestuje się ona najczęściej dusznością podczas wysiłku

- Tętnicze nadciśnienie płucne to poważna, postępująca choroba, która może prowadzić do niewydolności serca i śmierci. Nie leczona daje pacjentom średnio 2,8 lat życia, od momentu zdiagnozowania. Pacjenci z NP mają wyraźnie obniżoną aktywność fizyczną i jakość życia.

- Istnieje szereg leków, których skuteczność w leczeniu TP została potwierdzona. Nie prowadzą one do wyleczenia ale mogą opóźniać lub zatrzymywać postęp choroby, i zmniejszać jej objawy/ Leki te są zarejestrowane a część z nich jest refundowana także w Polsce.