Taki program spłaty zadłużenia działa w Białymstoku od 1 lipca 2014 roku. Skorzystało z niego 112 lokatorów, którzy mają zaległości w opłacaniu czynszu gminie.
Do 24 lipca roku dłużnicy przepracowali łącznie 16 129 godzin. Po przeliczeniu stawki za godzinę daje to 160 290 złotych. Tyle pieniędzy gmina odzyskała z niezapłaconych czynszów.
- Dłużnicy pracują przede wszystkim na rzecz Zarządu Mienia Komunalnego - informuje Katarzyna Ramotowska z biura prasowego białostockiego magistratu. - Wykonują drobne prace porządkowe na przykład sprzątanie lokali mieszkalnych po wykwaterowaniu najemcy, przeprowadzają dzieci przez jezdnię, czy też malują urządzenia na placach zabaw.
Dodatkowo dłużnicy odpracowują swoje zobowiązania wobec gminy w innych placówkach należących do miasta, na przykład w szkołach i przedszkolach.
Mimo że Zarząd Mienia Komunalnego stara się wspierać lokatorów w wychodzeniu z zadłużenia, nadal wielu ma poważne kłopoty i są winni miastu duże pieniądze. W ubiegłym roku zaległości czynszowe lokatorów gminy sięgały 12 milionów złotych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?