Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w rozkładzie jazdy pociągów na trasie Hajnówka - Białystok. Będą utrudnienia w dotarciu do pracy i szkoły

Marta Chmielińska
W niedzielę 7 listopada wchodzi w życie korekta rozkładu jazdy PKP. Zmiany obejmą m.in. kursy pociągów w województwie podlaskim - w tym linię łączącą Hajnówkę z Białymstokiem. Mogą okazać się niekorzystne dla osób dojeżdżających do pracy i do szkoły.

Odkąd po kilkudziesięciu latach wznowiono kursowanie pociągów na trasie Hajnówka - Białystok rozkład zmieniał się już kilka razy. Od 7 listopada (niedziela) czeka nas kolejna zmiana, takie korekty rozkładu PKP przeprowadza planowo, kilka razy w roku i związane są one z koniecznością dopasowania czasu przejazdów pociągów do prac remontowych na torach w różnych miejscach.

Obecnie kapitalny remont połączony z przebudową infrastruktury, przechodzi stacja kolejowa Białystok. W tej chwili użytkowane (i w ogóle istniejące) są dwa perony i na nich muszą „zmieścić się” wszystkie pociągi, które do tej pory przyjeżdżały na cztery różne perony.

Ponadto prace prowadzone przez ekipy remontowe na torowisku trwają także w czasie przejazdu pociągów i maszyniści muszą zwalniać do bezpiecznej dla pracujących prędkości. Te nakładające się spowolnienia zaowocowały zmianą godzin odjazdów i przyjazdów pociągów na stacji Białystok.

Niestety dość dotkliwie odczują to mieszkańcy Hajnówki, Bielska Podlaskiego oraz wszystkich miejscowości znajdujących się na trasie przejazdu, ponieważ wielu z nich dojeżdża porannym pociągiem do pracy i do szkół. Teraz mogą nie zdążyć dojechać na czas.

W moim przypadku liczą się minuty – wyjaśnia pani Maria, jedna z podróżnych. – Dojeżdżam na dworzec i biegnę do autobusu miejskiego. Czasami pociąg spóźnia się parę minut i już nie zdążę dojść do autobusu. Następny odjeżdża dopiero za 15 minut i mam spóźnienie w pracy.

Walka z czasem na dworcu w Białymstoku to chleb powszedni dla wielu osób. Nerwowo patrzą na zegarki i wyliczają o ile minut spóźni się pociąg. Czy zdążą przesiąść się na autobus lub kolejny pociąg? W krytycznym momencie kierownik pociągu dzwoni do dyspozytora informując, że są pasażerowie, którzy mają przesiąść się na inny pociąg i on wówczas czeka. Ale zawsze jest to bardzo nerwowa sytuacja.

O 7.30 mam pociąg jadący do Wrocłąwia, przesiadam się na niego i jadę jeszcze dwa przystanki – mówi Katarzyna Grygoruk. – Czasami mam bardzo mało czasu na przesiadkę i stresuje mnie taka sytuacja.

Korekta obejmie między innymi poranne pociągi jadące z Hajnówki przez Bielsk Podlaski do Białegostoku. Jednostki odjeżdżały będą wcześniej, ale do przystanku końcowego dojadą później…

Pociąg, który do tej pory wyruszał z Hajnówki o 5.40 i docierał do Białegostoku na 7.12, teraz odjedzie wcześniej, bo o 5.34 ale do Białegostoku dojedzie na 7.19. Tym samym przejazd wydłuży się do 1 godziny i 45 min.

Osoby, które muszą dotrzeć do pracy lub do szkoły przed 8.00 mogą mieć spory problem. Wcześniejszy pociąg odjeżdża z kolei na tyle wcześnie, że w Białymstoku jest przed 6.00. I tu paradoksalnie – przy wcześniejszym odjeździe ze stacji początkowej , także wcześniej dociera do celu. I tak, zamiast o 4.30 wyjeżdża z Hajnówki o 4.18 i dociera na białostocki dworzec główny o 5.45 czyli 10 minut wcześniej niż przed korektą rozkładu.

Jest to niestety tak wczesna godzina, że uczniowie, których wielu wsiada w Bielsku Podlaskim i Strabli, będą zbyt wcześnie jak na rozpoczęcie zajęć w szkołach.

Od 7 listopada inaczej będą kursowały pociągi także w drugą stronę czyli z Białegostoku do Bielska Podlaskiego i dalej do Hajnówki. Tu jednak osoby dojeżdżające po pracy do domu nie odczują wielkiej różnicy, bo pociągi odjadą parę minut później, ale dojadą na miejsce bez większych zmian.

Dla przykładu pociąg odjeżdżający z Białegostoku o 15.57 teraz będzie odjeżdżał o 16.04, ale do Hajnówki dotrze zaledwie minutę później niż ten ze starego rozkładu, czyli o 17.23, natomiast drugi kurs, którym wracają osoby po pracy wyruszy o 17.25 ( 11 minut później) i w Hajnówce skończy bieg o 18.47 ( 4 minuty później niż przed korektą).

Niewątpliwie PKP kusi atrakcyjnymi cenami biletów, wygodą i ciepłymi szynobusami, jednak niestety może okazać się, że część podróżnych będzie musiała przesiąść się na inne środki transportu.

Skorygowany rozkład obowiązywał będzie do 11 grudnia, kiedy to wejdzie w życie nowy – na 2022 rok.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny