Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w komunikacji miejskiej. Więcej osób będzie mogło podróżować autobusem. Białostocki samorząd szykuje się na zmiany

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Zgodnie z trzecim, przedostatnim, luzowaniem rządowych obostrzeń od poniedziałku (18 maja) zarządzający transportem publicznym mogą skorzystać z możliwości zwiększenia limitu pasażerów. Do tej pory obowiązywała zasada, że do autobusu może wejść osób, ile wynosi połowa miejsc siedzących.
Zgodnie z trzecim, przedostatnim, luzowaniem rządowych obostrzeń od poniedziałku (18 maja) zarządzający transportem publicznym mogą skorzystać z możliwości zwiększenia limitu pasażerów. Do tej pory obowiązywała zasada, że do autobusu może wejść osób, ile wynosi połowa miejsc siedzących. Wojciech Wojtkielewicz
Zgodnie z luzowaniem rządowych obostrzeń, od poniedziałku (18 maja) w autobusach będzie mogło podróżować więcej pasażerów niż dotychczas. W związku z tym, przy wejściach do autobusów pojawią się kartki z informacją o zwiększonych limitach. Wciąż jednak co drugie miejsce siedzące będzie wolne.

Zgodnie z trzecim, przedostatnim, luzowaniem rządowych obostrzeń od poniedziałku (18 maja) zarządzający transportem publicznym mogą skorzystać z możliwości zwiększenia limitu pasażerów. Do tej pory obowiązywała zasada, że do autobusu może wejść osób, ile wynosi połowa miejsc siedzących.

Teraz rząd wprowadza możliwość, że autobusem podróżować może tyle osób, ile wynosi 30 proc. liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących. Z zastrzeżenie, że połowa miejsc siedzących musi jednak pozostać wolna. Jeżeli więc w autobusie jest 30 miejsc siedzących i 70 stojących (czyli w sumie 100), to równocześnie może nim jechać 30 osób. Przy czym połowa miejsc siedzących musi pozostać wolna. Do tej pory do takiego autobusu mogło wejść 15 osób.

Czytaj też: Obostrzenia w komunikacji miejskiej. Kierowca będzie mógł nie wpuścić pasażera do autobusu.

Prezydent Tadeusz Truskolaski stwierdził podczas czwartkowej (14 maja) konferencji, że przyjmuje te zmiany z zadowoleniem. Zaraz po wprowadzeniu poprzednich obostrzeń stwierdził on bowiem, że są one bez sensu, bo limity miejsc powinny być liczone od pojemności autobusów (czyi liczby zarówno miejsc siedzących jak i stojących), a nie tylko od liczby miejsc siedzących.

- Będziemy się starali, by nadal zajęte było co drugie miejsce siedzące. Na siedzeniach, które powinno być wolne pozostaną więc kartki, które obecnie są tam umieszczone. Natomiast przy wejściach do autobusów pojawią się nowe kartki, które będą informowały o nowych, powiększonych limitach - mówił prezydent.

Dodał, że - na podstawie prowadzonych przez miasto badań potoków pasażerskich - wycofane zostaną zdublowane autobusy, które w czasie trwania pandemii wprowadzone były na liniach 21, 24 i 103. W godzinach szczytu wysyłane dotychczas dodatkowe autobusy przegubowe zostaną zastąpione autobusami jednoczłonowymi. - Nadal będziemy jednak obserwować sytuację. Jeżeli pojawia się jakieś przepełnienia, to mamy już to przetestowane i do zdublowanych autobusów można będzie wrócić - stwierdził Tadeusz Truskolaski.

Czytaj też: Zatłoczona 103-ka. Władze obiecały wczoraj interwencję. Choć dziś rano znów był tłok, to od godz. 14 autobusy tej linii są już zdublowane

Dodał, że sytuacja w komunikacji miejskiej nie jest dla władz satysfakcjonująca, bo wpływy z biletów w dobie koronawirusa zmniejszyły się o ok. 3 mln zł. - Skoro częstotliwość kursowania jest trochę mniejsza to i nieco wydajemy mniej pieniędzy na komunikację. Oczywiście nie pokrywa to strat, ale musimy liczyć każdy grosz - podkreślał prezydent.

W autobusach nadal obowiązuje ruch „okrężny” – pasażerowie powinni wsiadać drugimi drzwiami, a wysiadać ostatnimi. Dla bezpieczeństwa własnego i innych podróżnych w autobusach należy zasłaniać usta i nos.

Podczas konferencji prezydent był pytany o to kiedy wrócą "normalne" rozkłady jazdy. Jak wiadomo, w czasie pandemii autobusy kursują według sobotnich rozkładów. - To wszystko zależy od tego, ile osób będzie chciało podróżować. Jeżeli zakupy biletów wrócą do poprzedniego poziomu to i autobusy wrócą do poprzednich rozkładów - mówił.

Czytaj też: Białystok. Władze miasta przeciw propozycji PiS, by zmniejszyć liczbę wieczornych autobusów. Bo nie wypłynął żaden taki wniosek od kierowców

Wspomniał, że na poprzedniej sesji radni PiS postulowali, by w ramach oszczędności miasto likwidowało w dobie koronawirusa kursy w godzinach wieczornych, bo w autobusach jeżdżą wtedy pojedyncze osoby . Stwierdził, że postulaty przyjął ze zrozumieniem, ale według niego sprawiłoby to, że spółki komunikacyjne dostałyby jeszcze mniej pieniędzy i musiałyby wprowadzić ograniczenia w wydatkach personalnych (czyli w domyśle zwalniać kierowców - przyp. red.).

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny