Zmiana Klimatu oraz Witching Hour Productions zapraszają na koncert, gdzie swój kolejny przystanek będzie miała legendarna już trasa Blitzkrieg Tour 2014. Tym razem oprócz Vadera zagrają Vesania oraz Calm Hatchery.
Vader
Niekwestionowani klasycy death metalu, zespół, do którego porównuje się kolejne pokolenia twórców śmierć metalu, wzór konsekwencji, uporu w dążeniu do celu, szczerości w tym, co robi. Vader sieje zniszczenie już ponad 30 lat i absolutnie nie ma zamiaru przestawiać. Jeśli ktoś na to liczył, może zapomnieć. Vader nie tylko nie zdradza najmniejszych oznak wypalenia bądź rutyny, lecz wręcz łapie nowy silny wiatr w leciwe żagle i mknie do przodu z prędkością najnowszej generacji myśliwca. Łoi swój rasowy death metal pod każdą szerokością geograficzną, nie zapominając nigdy o polskich fanach. Co roku jesienią formacja niezmordowanego Petera rozpętuje wojnę błyskawiczną, czyli gra trasę pod nazwą "Blitzkrieg". W 2014 roku odbędzie się ona po raz siódmy. Co istotne, objazd Polski będzie miał związek z nowym studyjnym materiałem, "Tibi et igni", pierwszym, który kapela Petera nagrała z kapitalnym angielskim bębniarzem Jamesem Stewartem. Sesja nagraniowa odbyła się między grudniem 2013 a lutym 2014 w Hertz Studio w Białymstoku, a nad jej prawidłowym przebiegiem czuwali jego właściciele, Wojtek i Sławek Wiesławscy. Za oprawę graficzną odpowiada prawdziwa legenda wśród projektantów okładek, Amerykanin Joe Petagno, który pracował dla Pink Floyd, Led Zeppelin i jest też autorem słynnego Snaggletootha, zdobiącego płyty i gadżety legendarnej grupy Motörhead. Vader na żywo miażdży. Wie o tym każdy, kto choć raz ich widział i tych namawiać nie trzeba. Jeśli są tacy, którzy jeszcze nie mieli ku temu okazji, niech zaległość nadrobią.
Vesania
Długo musieliśmy czekać na koncerty Vesanii, bo Orion ma mnóstwo obowiązków jako basista Behemoth. Na szczęście dla rodzimych fanów łojenia z pogranicza symfonicznego black metalu i death metalu, wspaniała załoga, w której lider obsługuje gitarę oraz wspaniale daje gardła, po przerwie wraca do grania na żywo. Do tego na trasie z Vader! Orion założył Vesanię dawno, bo w 1997 roku. Te czasy pamiętają również Heinrich (gitara basowa) oraz Daray (bębny; kiedyś Vader, dziś jeszcze Hunter oraz Dimmu Borgir). Skład uzupełniają znakomity klawiszowiec Siegmar (brał fuchy od Behemoth i Vadera) oraz drugi wioślarz Valeo (znamy go z Sammath Naur i Rootwater). Vesania ma na koncie trzy duże płyty, na których można zaobserwować, jak wspaniale zespół się rozwija. Ostatnia ukazała się trochę temu, bo w 2007 roku. Nosiła tytuł "Distractive Killusions" i powalała na łopatki (jako bonus na wersji digi pojawił się świetny cover Bulldozera "Neurodeliri"). Czas oczekiwania na czwarty krążek możemy, nawet powinniśmy!, umilić sobie oglądaniem tego kapitalnego zespołu na żywo. Vesania live nie bierze jeńców!
Calm hatchery
Załoga z Pomorza wymiata rasowy, brutalny death metal już ponad dekadę, okraszając go tekstami, w których króluje tematyka wojenna. W tym czasie Calm Hatchery zarejestrował dwa krążki, z których ostatnim jest świetny, nagrany w białostockim Hertzu "Sacrilege Of Humanity" z 2010 roku. Jak ćwierkają wróble, kwintet pracuje nad trzecim materiałem studyjnym. Zresztą, niech sami potwierdzą to, o czym się ćwierka: "Na trasie będziemy promować najnowszy album, którego premiera już we wrześniu!".
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
