Natalia Przybysz to marka sama w sobie. Od czasu blitzkriegu zespołu Sistars jej głos rozpozna każdy fan popu w Polsce. A Natalia do popu się nie ogranicza. Wręcz przeciwnie. Swego czasu poderwała z foteli filharmonię wykonując materiał z krążka „Kozmic Blues; Tribute to Janis Joplin” innym razem zmuszała do łez śpiewając "Królową śniegu".
W klubie Zmiana Klimatu przede wszystkim promowała swój najnowszy album - "Jak malować ogień". I co ciekawe - piosenki wcale nie pojawiały się w kolejności takiej jak na płycie. Oczywieście nie mogło zabraknąć przebojowych "Kochamy się źle" czy niejako tytułowego "Ognia". Ale cała Zmiana Klimatu miała szansę zaśpiewać "Nazywam się Niebo", "Światło nocne", fantastyczny rhythm and bluesowy "Dzieci malarzy", by wspólniezakończyć koncert piosenką "Sto lat".
Natalia Przybysz potrafiła też dać słuchaczom od siebie mnóstwo słońca. Jak? Ano namawiając do wypowiadania sylab tego słowa pełną piersią. Nie zabrakło też konwersacji z fanem o piosence "Miód" z frazą "jak to się stało, że zapomniałam o moich piersiach". To była niesamowita dawka pozytywnej energii wygenerowana przez zespół:
Natalia Przybysz – wokal,
Jurek Zagórski – gitara,
Mateusz Waśkiewicz – gitara,
Patryk Stawiński – bas,
Jakub Staruszkiewicz – perkusja.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
