Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złotoria: Wypadek śmiertelny. Pijany kierowca chce niższej kary

(mw)
Sprawca wypadku prosił sąd o złagodzenie wyroku
Sprawca wypadku prosił sąd o złagodzenie wyroku Wojciech Wojtkielewicz
Oskarżony o spowodowanie śmiertelnego wypadku Daniel M. nie chce spędzić w więzieniu ośmiu lat. Jego adwokat prosił Sąd Okręgowy w Białymstoku o szansę i złagodzenie 20-latkowi kary do trzech lat więzienia.

Zgadzam się, że kara bezwzględna powinna być wymierzona, ale nie w takim wymiarze, jak uczynił to sąd pierwsze instancji. Oskarżony popełnił straszny błąd, prowadząc ten samochód, ale trzeba dać mu szansę - przekonywał w poniedziałek sędziów adwokat 20-letniego Daniela M.

Mężczyzna odpowiada za spowodowanie po pijanemu i bez prawa jazdy wypadku, w którym zginął jego kolega, a pozostali pasażerowie odnieśli bardzo poważne obrażenia. Jedna z dziewcząt miała m.in. połamane z przemieszczeniem wszystkie kości twarzoczaszki.

W czerwcu sąd pierwszej instancji skazał za to Daniela M. na osiem lat pozbawienia wolności. W poniedziałek jego obrońca prosił sąd o karę zdecydowanie niższą - trzech lat więzienia.

Pijany kierowca nie miał prawa jazdy

Do wypadku doszło latem ubiegłego roku na krajowej ósemce niedaleko Złotorii. Wieczorem volkswagenem golfem z Danielem M. podróżowało dwóch kolegów i dwie dziewczyny, które mężczyźni zabrali na przejażdżkę. Kierujący nie zachował jednak ostrożności przy wyprzedzaniu innego samochodu. Przekraczając podwójną linię ciągłą, zjechał na pobocze i zderzył się z tirem, wyjeżdżającym akurat z parkingu. Czytaj więcej: Śmiertelny wypadek na DK8: Czołowe zderzenie tira z golfem. Młody chłopak nie żyje, cztery osoby ranne. (zdjęcia)

Badanie krwi wykazało, że Daniel M. miał 2,81 promila alkoholu w organizmie. Okazało się też, że od 2009 roku miał odebrane prawo jazdy.

Mężczyzna od początku przyznawał się do winy. W pierwszym procesie kajał się, przepraszał i stwierdził, że żałuje, że to nie on zginął. W poniedziałek w sądzie nie chciał mówić nic.

Obecna na sali prokurator wniosła o nieuwzględnienie apelacji Daniela M. - Ta kara nie może być rozpatrywana w kategoriach rażąco surowej - oskarżycielka podsumowała karę ośmiu lat więzienia.

Sąd wyda wyrok za tydzień.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny