Ponad 7 miliardów 800 milionów złotych wynosiły przychody firm, które znalazły się w czołowej dziesiątce pierwszej edycji "Podlaskiej Złotej Setki Przedsiębiorstw" (ranking opublikowaliśmy w 2004 roku). Były to dane finansowe firm za rok 2003.
W ubiegłym roku, gdy podsumowywaliśmy wyniki firm za rok 2006, łączne przychody pierwszej dziesiątki Podlasia wyniosły już około 12 miliardów 400 milionów złotych. To o 4 miliardy 600 milionów złotych więcej.
Dziesiątka liderów
Obserwacja czołówki przedsiębiorstw regionu wskazuje, że "lokomotywy" w zasadzie się nie zmieniają. Przez trzy pierwsze lata naszych notowań największe przychody w województwie przynosiły British American Tabacco Polska, czyli zakłady przemysłu tytoniowego w Augustowie, zasilone zagranicznym kapitałem.
Do abdykacji z miejsca na świeczniku zmusiła BAT (w roku 2005) Grupa Kapitałowa BOS. Wyrosła z rodzimej białostockiej spółki, hurtowni tzw. artykułów szybko zbywalnych. BOS zaczynał na siódmym miejscu naszego rankingu, a dziś jest już w strukturach Emperia Holding i stanowi jasny punkt na ponurej dosyć scenie giełdy warszawskiej. Jako Emperia jest też największą polską spółką handlową.
Bardzo dzielnie w tej, jakże dynamicznej czołówce, trzyma się grajewska Spółdzielnia Mleczarska Mlekpol - przez trzy edycje na trzecim miejscu, a w roku 2004 uzyskując nawet drugie, po liderze, przychody.
W ubiegłym roku na naszej liście nie było już Philipsa (firma w Białymstoku nadal działa, ale miejscem jej rejestracji jest już Warszawa, więc nie kwalifikowała się do rozgrywki w "Setce").
W pierwszej dziesiątce roku ubiegłego zabrakło także PSS "Społem" Białystok (spółdzielcy spadli niedaleko - na 12. miejsce). Pojawił się za to Barter (bardzo energiczny rozgrywający na rynku gazu) i Pronar Narew, producent m.in. ciągników, odcinający kupony od ożywienia na rynku rolnym Polski i na Wschodzie.
Warto także zauważyć, że w roku 2003 lider "Złotej Setki" BAT miał około 1,5 miliarda złotych przewagi nad "Społem" Białystok, znajdującym się na miejscu 10.
Natomiast przychody Grupy Kapitałowej BOS (na 1. miejscu w ubiegłym roku) były już o ponad 2 miliardy wyższe niż Pronaru zamykającego pierwszą dziesiątkę.
Pieniądze i zatrudnienie
Jednym słowem najlepsi mają teraz naprawdę wielkie pieniądze na polskim i zagranicznym rynku: w 2003 roku zaledwie jeden BAT miał przychody przekraczające miliard złotych. Rok temu takich firm było sześć, w tym dwie, które pokonały barierę 2 miliardów przychodów! No dobrze - powie ktoś. - A ludzie?
Porównanie, ile osób zatrudniali liderzy w roku 2003 i w 2006, nie ma sensu, bo firmy często rosły przez przejmowanie innych (np. BOS). Ale jednak śmiało można powiedzieć, że sukces finansowy, rozwój procentowały też wzrostem zatrudnienia (np. w BAT z 940 do 985 osób, a Pfleidererze - z 509 do 1547 osób).
Jak będzie w tym roku? W najbliższych dniach do firm trafią nasze ankiety z prośbą, by właściciele podzielili się informacjami o wynikach finansowych przedsiębiorstw. Na wypełnione czekamy do 15 maja. Listę 100 największych firm - oraz najlepszych małych, średnich i dużych - poznamy w czasie specjalnej gali, która odbędzie się 30 maja.

Strefa Biznesu: Jaką decyzję podejmie w grudniu RPP?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?