W poniedziałek około godz. 22 w Łapach do 28-latki podeszła obca kobieta, która próbowała wyrwać jej torebkę. Zaatakowana stawiała zdecydowany opór. Napadnięta 28-latka szybko pobiegła do mieszkania i opowiedziała co się stało. Chwilę później razem z wujkiem zaczęła szukać swojej oprawczyni.
- 51-letnia kobieta została zauważona przy pobliskich blokach w chwili, gdy próbowała zaczepiać kolejną swoją ofiarę - mówi oficer KMP w Białymstoku. - Ujęta przez wujka 28-latki, napastniczka krzyczała, że niczego nie chciała ukraść. Kobietę zatrzymali wezwani policjanci z komisariatu w Łapach. Teraz ustalają, czy dwie zaatakowane wczoraj wieczorem kobiety to jedyne ofiary 51-latki.
Za ten czyn grozi jej kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?