Złodziej okradł co najmniej 18 samochodów. Sąd aresztował go na trzy miesiące.
Złodziej wpadł, bo policja przygotowała zasadzkę. - W ubiegłą środę kryminalni zauważyli mężczyznę kręcącego się miedzy zaparkowanymi przy Politechnice Białostockiej pojazdami. Mimo, że początkowo na widok policjantów próbował uciekać, nie miał najmniejszych szans - relacjonuje podkom. Kamil Tomaszczuk z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Złodziej podczas próby ucieczki odrzucił trzymany w ręku śrubokręt. Policja w trakcie przeszukania mieszkania zatrzymanego 32-latka znalazła tam między innymi radia CB, anteny, wędki, nawigacje samochodowe, torbę do laptopa.
- Wszystko, jak się później okazało, pochodziło z włamań do pojazdów - dodaje podkom. Tomaszczuk.
Podczas przesłuchania złodziej przyznał się do 18 włamań do samochodów na terenie Białegostoku.
Złodziej działał głównie jesienią, jednak jeden z odzyskanych przedmiotów pochodzi z przestępstwa sprzed pięciu lat.
- Prowadzący sprawę kryminalni nie wykluczają, że pokrzywdzonych w ten sposób właścicieli aut może być więcej. Sprawa jest rozwojowa - informuje podkom. Tomaszczuk.
Dzisiaj mężczyzna stanął przed sądem. Jego decyzją białostoczanin najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Teraz za włamania grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?