Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żłobki: Jest 50 miejsc więcej, ale to i tak ciągle za mało

Marta Gawina
Więcej maluchów mógł od września przyjąć żłobek nr 3 przy ul. Wasilkowskiej. Powstała tu nowa grupa dla najmłodszych dzieci.
Więcej maluchów mógł od września przyjąć żłobek nr 3 przy ul. Wasilkowskiej. Powstała tu nowa grupa dla najmłodszych dzieci. fot. Wojciech Wojtkielewicz
Sale zamiast pralni. Dzięki temu w żłobkach przy ul. Wasilkowskiej i Rumiankowej są nowe oddziały. - To 50 dodatkowych miejsc - mówi dr Janusz Zawistowski z magistratu. To wciąż za mało. Miasto chce zarezerwować pieniądze dla dziennych opiekunów.

Dwa nowe oddziały już działają. Ich przygotowanie kosztowało miasto około 600 tysięcy zł. - Zamieniliśmy pralnię na salę dla najmłodszych dzieci. Dzięki temu mogliśmy dodatkowo przyjąć 25 maluchów - mówi Regina Popko, kierowniczka żłobka nr 3 przy ul. Wasilkowskiej.

Podobnie jest w placówce przy ul. Rumiankowej. Tu powstała dodatkowa grupa dla dzieci powyżej pierwszego roku życia.

Jednak dwa oddziały nie rozwiązały problemu kolejek do białostockich żłobków. - To 50 dodatkowych miejsc. Potrzebowalibyśmy około 700, żeby znikły listy rezerwowe - mówi dr Janusz Zawistowski, kierownik referatu zdrowia w białostockim magistracie.

Dlatego miasto czeka na rozwiązania, które chce wprowadzić Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. W projekcie ustawy, dotyczącym opieki nad dziećmi do trzeciego roku życia proponuje m.in. ułatwienia przy zakładaniu żłobków. Te przestałyby działać jako zakłady opieki zdrowotnej.

Ministerstwo chce też pomóc w wynajęciu niani. Zatrudniona legalnie opiekunka mogłaby liczyć na pomoc w płaceniu składek na ubezpieczenie zdrowotne i społeczne. Te obowiązki przejąłby ZUS.

Kolejnym rozwiązaniem byłyby kluby dziecięce i dzienny opiekun. Tym ostatnim mógłby na przykład zostać rodzic, który w swoim mieszkaniu opiekowałby się maksymalnie piątką dzieci. - Musiałby oczywiście zgłosić się do gminy. Zgodnie z projektem, ta dofinansowałaby taką opiekę. Dlatego w przyszłorocznym budżecie miasta chcemy zarezerwować pewną sumę na ten cel - podkreśla Janusz Zawistowski.

Konkretnej kwoty na razie nie podaje. - Dopiero trwają prace nad budżetem. Poza tym musimy poczekać na ostateczną wersję ustawy, która w Sejmie i Senacie może się zmienić - dodaje kierownik referatu zdrowia.

- Propozycje ministerstwa to jest pewien pomysł na rozwiązanie problemu ze żłobkami - przyznaje Ewa Łupińska, kierowniczka fili żłobka nr 2 przy ul. Upalnej. Tu na listach rezerwowych czeka ponad 200 dzieci. - Rodzice, których maluchów nie możemy przyjąć, często pytają nas, co mają robić. Gdzie znaleźć opiekę dla dziecka - dodaje Ewa Łupińska.

Sama nie obawia się konkurencji na przykład dziennych opiekunów. Jej zdaniem żłobki cieszą się wielkim zaufaniem wśród rodziców.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny