Najmłodsi znowu zobaczą swoich rówieśników. Rząd, w ramach luzowania obostrzeń, zdecydował o ponownym otwarciu żłobków i przedszkoli. Placówki w cały kraju wznowią działalność już w poniedziałek, 19 kwietnia.
- Wracamy na stare tory, takie, które są dla nas najlepsze. Obecny sposób funkcjonowania, nie sprzyja niestety niczemu dobremu. I nie chodzi tu już o samą edukację, ale o relacje. Dzieci, siedząc w domu, tęsknią za swoimi rówieśnikami, paniami.. Bardzo się więc cieszymy z tego ponownego otwarcia - mówi Ewa Gutowska, dyrektor Przedszkola Samorządowego nr 36 w Białymstoku. W poniedziałek ma tam wrócić około 225 dzieci.
Decyzję o otwarciu żłobków i przedszkoli, pochwalają także sami rodzice.
- Łączenie pracy zdalnej z zajmowaniem się małym dzieckiem, jest bardzo wykańczające. Człowiek nie jest ani w pełni rodzicem, ani w pełni pracownikiem. Mam nadzieję, że rządzący już nigdy nie zdecydują się na zamknięcie przedszkoli - podkreśla Martyna, mama czterolatka z Sokółki.
W piątkowe popołudnie, w placówkach trwają ostatnie przygotowania przed wielkim otwarciem.
- Pracujemy dzisiaj pełną parą. Wszystko czyścimy, robimy porządki... Dla nas to wszystko, to nic nowego. W końcu już od jakiegoś czasu, dezynfekcja, mierzenie temperatury i cały reżim sanitarny, to dla nas codzienność - przyznaje Grażyna Kowalewska, dyrektor Przedszkola Publicznego nr 14 i Miejskiego Żłobka nr 3w Łomży.
W PS nr 36 w Białymstoku słyszymy natomiast, że większość sal już od dawana jest zdezynfekowanych i wymytych "na wylot".
- W ostatnim czasie mieliśmy u siebie dwie grupy, około 40 dzieci, których rodzice pracują w służbie zdrowia czy w służbach mundurowych. Kiedy tylko rozejdą się do domów, panie woźne będą myły i odkażały te dwie sale, z których korzystały - mówi dyrektor.
W tym przedszkolu w poniedziałek ma pojawić się osiem grup (łącznie około 200 dzieci). Tak jak i w innych placówkach, przedszkolaki z różnych grup, nie będą miały ze sobą kontaktu. Nie będzie wspólnych spotkań, występów czy wycieczek.
- Nawet nasz ogród podzieliliśmy na trzy sektory, tak by dzieci z jednej grupy, nie miały kontaktu z innymi - mówi Ewa Gutowska.
Uczniowie ciągle online
W domach wciąż pozostają starsze dzieci. Zajęcia zdalne w szkołach przedłużono do co najmniej 25 kwietnia. Uczniowie klas I-III szkół podstawowych, do nauki stacjonarnej wrócili w styczniu. Ponownie na tryb zdalny przeszli 22 marca.
Z kolei starsi uczniowie z klas IV-VIII szkół podstawowych, a także ze szkół ponadpodstawowych, lekcje online mają od 26 października ubiegłego roku.
Jak zapowiada ministerstwo zdrowia, dalsze decyzje dotyczące panujących w kraju obostrzeń, podejmowane będą głównie na podstawie liczby zajętych łóżek w szpitalach oraz wyszczepienia seniorów. Wcześniej największą rolę odgrywała dzienna liczba nowych przypadków zakażeń.
Zasiłek opiekuńczy tylko do 18 kwietnia
Ponowne otwarcie żłobków i przedszkoli oznacza, że jedynie do 18 kwietnia wypłacany będzie dodatkowy zasiłek opiekuńczy dla rodziców dzieci uczęszczających do tych placówek. Świadczenie będzie jednak nadal przysługiwać, gdy żłobek lub przedszkole zostanie zamknięte w związku z wystąpieniem przypadków zakażeń koronawirusem.
Zobacz też:
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?