Zjazd ZHP Chorągwi Białostockiej. Złote i srebrne odznaczenia otrzymało ponad dwudziestu zasłużonych dla harcerstwa

– Harcerze, podobnie jak strażacy cieszą się ogromnym społecznym szacunkiem. Jesteście zawsze tam, gdzie potrzebna jest pomoc, jesteście zawsze gotowi. W ostatnich czterech latach ta wasza pomoc okazała się nieoceniona. Działajcie nadal, rozwijajcie się, bo jesteście potrzebni i województwu, i Polsce, i dzisiejszemu światu – mówiła Wiesława Burnos, dziękując władzom Chorągwi i podlaskim harcerzom.

Dodała, że Zarząd Województwa Podlaskiego „poczytuje sobie za zaszczyt możliwość wspierania ZHP”. Poinformowała też, że podobnie jak w latach ubiegłych władze wojewódzkie zaangażują się w akcję przekazywania Betlejemskiego Światła Pokoju.

Podziękowania, szczególnie za ofiarność w czasie pandemii i pomoc uchodźcom ukraińskim złożył również podlaskim harcerzom wojewoda Bohdan Paszkowski.

Zjazd był swego rodzaju podsumowaniem działalności czteroletniej kadencji prezydium związku. Jak mówił Komendant Chorągwi Białostockiej hm. Krzysztof Jakubowski, ostatnie lata były wyjątkowe.

– To nie były trudne lata, one były inne, niż zakładaliśmy cztery lata temu. Chcieliśmy iść inną ścieżką, a życie wymusiło, że poszliśmy w inne kierunki służby. Zaczęło się od pandemii, przyszła również służba i pomoc na granicy, a później wybuchła wojna – mówił.
– A to zupełnie inne kierunki niż te pokojowe. Nagle trzeba było popatrzeć wstecz, popatrzeć na naszych przodków, na naszych dziadków, na to, czym oni się zajmowali – zaznaczył.

Krzysztof Jakubowski, który podczas niedzielnego głosowania został ponownie wybrany przez Zjazd na komendanta Chorągwi Białostockiej, mówił o planach na kolejną kadencję.

– Zwieramy szyki, aby budować jak najwięcej naszej kadry, tak abyśmy mogli mieć hufiec w każdym powiecie, bo z ideą harcerstwa docieramy wszędzie, ale nie wszędzie mamy kadry. Chcielibyśmy, aby harcerstwo było dostępne dla każdego młodego człowieka – podkreślał.
Przyznał, że bardzo dobrze układa się współpraca organizacji z samorządem województwa i jest przekonany, że będzie ona kontynuowana.
Obecnie Chorągiew Białostocka to dziewięć hufców i ponad 5 tys. harcerzy. Zakres ich działalności jest bardzo szeroki.

–Zajmujemy się wszystkim, w zależności od potrzeb. Nasi druhowie są wielozadaniowi, rozwijają się na różnych płaszczyznach. Tam, gdzie jesteśmy potrzebni tam się pojawiamy i pomagamy – mówiły Wiktoria Szymańska i Oliwia Truszkowska, uczestniczki Zjazdu.

Obrady były okazją do uhonorowania instruktorów i działaczy organizacji. Złote i srebrne odznaczenia otrzymało ponad dwudziestu zasłużonych dla harcerstwa. Platynową odznakę pośmiertnie przyznano Prezydentowi RP, Harcmistrzowi Rzeczpospolitej Ryszardowi Kaczorowskiemu.

Zjazd ZHP Chorągwi to najważniejsza władza w organizacji. W białostockich obradach wzięło udział ponad 40 druhen i druhów.