W ramach rekompensaty za te, które zostały ścięte pod miejskie inwestycje. Nowe lipy pojawią się przy Suraskiej już pod koniec października.
- Będą to duże, 7-, 8-metrowe drzewa, z wykształconą koroną - mówi Urszula Sienkiewicz, rzecznik urzędu miejskiego. - Szukaliśmy ich od wielu miesięcy. Już jadą do Białegostoku.
Ale oprócz Suraskiej nowe drzewa będą posadzone też w innych punktach miasta. Kilkadziesiąt pojawi się przy ulicy Popiełuszki - od Boboli do skrzyżowania z Sikorskiego i dalej do stacji paliw Statoil.
Kolejne zostaną posadzone w pasie drogowym ulicy Żeromskiego, zaczynając od ulicy Pogodnej do Rzymowskiego.
Także przy Hetmańskiej przybędzie drzew. Po tym, jak skończą się tam inwestycje.
Bardziej zielono zrobi się też na osiedlu TBS. Powstaną tu zieleńce w pasie drogowym przy Komisji Edukacji Narodowej - zaczynając od Narodowych Sił Zbrojnych aż do ulicy Herberta.
- Przy każdej inwestycji, podczas której konieczne są wycinki drzew, stosowana jest "zasada rekompensaty" - mówi Urszula Sienkiewicz. - Tak, aby tereny zielone w mieście nie zmniejszy się.
Sadzenie drzew potrwa do końca listopada. Niektóre z nich, np. te na Suraskiej, dostaną też systemy napowietrzająco-nawadniające.
Na "zielone inwestycje" miasto wyda 123 tysiące złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
