Zguby, które lepiej, żeby się nie znalazły. Największe wpadki mieszkańców województwa podlaskiego (zdjęcia)
Odzyskała torebkę, ale z komisariatu wyszła z zarzutem za posiadanie narkotyków
Było to w listopadzie 2019 r. 20-latka zgubiła torebkę na jednym z placów zabaw. Uczciwy znalazca odniósł zgubę na komisariat przy ul. Waryńskiego. W środku były dokumenty tożsamości, pieniądze i nie tylko. W jednej z przegródek policjanci znaleźli narkotyki. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczona substancja to marihuana.
Po kilku godzinach, do jednostki przyszła 20-latka po odbiór torebki. Wiedziała, że ją tam znajdzie, bo jej znajomy wcześniej dzwonił do białostockich jednostek w poszukiwaniu zguby. Chwile po tym, jak mieszkanka Gdyni potwierdziła, że jest jej właścicielką, a także wszelkich rzeczy w niej pozostawionych, usłyszała zarzut posiadania narkotyków.