Jest prokuratorskie śledztwo w sprawie ewentualnego składania fałszywych zeznań przez byłego już ministra rolnictwa Marka Sawickiego w postępowaniu przygotowawczym, a także w trakcie procesu przed białostockim sądem. Tak zdecydowała we wtorek Prokuratura Okręgowa w Białymstoku.
- Prokurator uznał, iż zachodzi konieczność wykonania czynności procesowych, w szczególności przesłuchania dwóch osób, których nagrana rozmowa została opublikowana w mediach - mówi Adam Kozub, rzecznik prasowy tej prokuratury.
Chodzi o rozmowę Władysława Serafina z Władysławem Łukasikiem opublikowaną przez "Puls Biznesu". Były szef Agencji Rynku Rolnego miał w niej sugerować, że ówczesny szef resortu rolnictwa skłamał, składając zeznania w procesie dotyczącym nieprawidłowości przy zatrudnianiu i zwalnianiu pracowników białostockiego oddziału ARR.
Zeznając kilka miesięcy temu w sądzie w Białymstoku, Marek Sawicki kilkakrotnie zaprzeczył, aby naciskał na prezesów ARR, by zatrudniali lub zwalniali wskazane przez niego osoby.
Wszczęte w czwartek śledztwo to wynik zawiadomienia, jakie do prokuratury złożyło Centralne Biuro Antykorupcyjne. Za składanie fałszywych zeznań grożą trzy lata pozbawienia wolności.
W procesie, który od marca 2010 roku toczy się przed białostockim sądem rejonowym, na ławie oskarżonych zasiadają dwaj byli już prezesi ARR. Białostocka prokuratura zarzuciła im przekroczenie uprawnień przy zatrudnianiu osób w Agencji. Proces dobiega już końca.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?