Co godzinę ktoś w Polsce dowiaduje się, że jest chory na białaczkę. Dlatego młodzież z Zespołu Szkół Elektrycznych pełniła we wtorek dyżury w auli, zbierając zapisy chętnych do oddania szpiku potrzebującym. Przygotowania do tej akcji trwały od dwóch tygodni. Uczniowie szkoły informowali kolegów o tym, jak można pomóc innym. Odzew był spory - ponad 50 osób zapisało się jako potencjalni dawcy szpiku.
- W ten sposób można uratować komuś życie, dając cząstkę siebie - mówił Piotr Burzyński, koordynator akcji w ZSE.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?