Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Boniek ostro o Cezarym Kucharskim: "Dla mnie to po prostu kłamca, który w świecie piłki prawdopodobnie jest spalony"

Hubert Zdankiewicz
Hubert Zdankiewicz
Zbigniew Boniek
Zbigniew Boniek fot. adam jankowski / polska press
W rozmowie z "Onetem" do głośnego konfliktu na linii Robert Lewandowski - Cezary Kucharski odniósł się Zbigniew Boniek. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej nie ma zbyt dobrego zdania o byłym menedżerze piłkarza, którego nazywa kłamcą.

- W marcu 2013 powiedziałem Robertowi, że jeśli chce zrobić światową karierę, powinien zmienić agenta. Wtedy wydawało mu się, że jest inaczej, ale z perspektywy czasu zapewne przyznał mi rację - mów Boniek, odnosząc się do zamieszania pomiędzy piłkarzem i jego byłym już menedżerem.

Drogi Lewandowskiego i Kucharskiego rozeszły się definitywnie w 2018 roku, gdy nowym menedżerem snajpera Bayernu Monachium został słynny Pini Zahavi. Wydawało się, że "Lewy" zmienił agenta przede wszystkim po to, żeby ten załatwił mu transfer do Realu Madryt (co się ostatecznie nie udało). Później jednak wyszły na jaw inne okoliczności tamtego rozstania.

Finansowe - dowiedzieliśmy się o tym we wrześniu bieżącego roku, kiedy Kucharski złożył pozew do Wydziału Gospodarczego Sądu Okręgowego w Warszawie. Domagał się 9 mln euro (ok. 40 mln zł) odszkodowania za rzekome nieprawidłowości, jakich miał dopuścić się Lewandowski i jego żona (twierdzi, że nieprawidłowo rozliczali się z dochodów swojej firmy RL Management i wykorzystywał jej pieniądze do prywatnych celów, przelewając je na swoje konta). Poinformował również o całej sprawie niemiecki urząd skarbowy.

Musisz to wiedzieć

Lewandowscy od początku stanowczo zaprzeczają, jakoby jakiekolwiek nieprawidłowości miały miejsce, a cała sprawa zyskała nowy wymiar po tym, jak magazyn „Business Insider” opublikował fragmenty rozmowy Kucharskiego z Lewandowskim. Słychać na nich, jak były menedżer żąda od piłkarza 20 mln euro za to, że będzie milczał w sprawie domniemanych oszustw podatkowych państwa Lewandowskich. Nagranie było jednym z powodów zatrzymania przez policję Kucharskiego i postawienia mu zarzutów przez prokuraturę.

Były agent przerwał niedawno milczenie i zaatakował piłkarza. Jego zdaniem cała afera to prowokacje i manipulacje ze strony jego byłego podopiecznego. A fragment rozmowy został wyrwany z kontekstu.

Lewandowski na razie nie skomentował jego słów. Zrobił to, w rozmowie z "Onetem", Zbigniew Boniek. - Niezależnie od tego, jak skończy się sprawa, Lewandowski z tego spokojnie wyjdzie. A Kucharski w świecie piłki prawdopodobnie jest spalony. Sam stałem się ofiarą pewnych przekłamań. Kucharski mówił w wywiadach, że Boniek chciał, by Lewandowski szedł do Genoi czy Romy. To kompletna bzdura, dla mnie Kucharski to po prostu kłamca - powiedział.

- Pamiętam, jak do mnie zadzwonił. Mówił, że Genoa chce Lewandowskiego i pytał, co o tym sądzę. Odpowiedziałem: "Posłuchaj, według mnie to jakaś heca. Robert będzie piłkarzem światowego formatu. Jeśli ma iść do Serie A, to do klubu pokroju Romy czy Juventusu, a nie do średniaka". A potem słyszałem, że chciałem Kucharskiemu odebrać piłkarza i gdzieś sprzedać. Nonsens. Ale zostawmy już temat - dodał prezes PZPN.

Zobacz koniecznie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny