Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawsze byłem policjantem

Redakcja
Wychowałem się w kochającej, poukładanej, fantastycznej rodzinie. Zatroskana matka wpajała mi i rodzeństwu, że naszym obowiązkiem jest nauka, a jej i ojca - zorganizowanie nam wolnego czasu.
Wychowałem się w kochającej, poukładanej, fantastycznej rodzinie. Zatroskana matka wpajała mi i rodzeństwu, że naszym obowiązkiem jest nauka, a jej i ojca - zorganizowanie nam wolnego czasu.
Sami swoi. O sobie opowiada Marek Przybyszewski

Sylwetka

Sylwetka

Marek Przybyszewski - zastępca komendanta bielskiej Policji. Ma 45 lat. Skończył Akademię Rolniczo-Techniczną w Olsztynie, kierunek weterynaria oraz Wyższą Szkołę Policyjną w Szczytnie.
Weterynaria to jego hobby, praca w policji - spełnienie zawodowe.

Urodziłem się…
- W pięknej mazurskiej wsi, Prostkach, do których często wracam myślami i jadę w każdej wolnej chwili.

Gdy byłem dzieckiem…
- To najszczęśliwszy okres mojego życia. Wychowałem się w kochającej, poukładanej, fantastycznej rodzinie. Zatroskana matka wpajała mi i rodzeństwu, że naszym obowiązkiem jest nauka, a jej i ojca - zorganizowanie nam wolnego czasu. Dzięki nim poznałem uroki Polski.

Chciałem zostać…
- W dzieciństwie miałem wiele pomysłów, które zmieniały się jak w kalejdoskopie. Zawsze dominowały zawody mundurowe. Gdy bawiłem się w policjanta i złodzieja, zawsze byłem policjantem! Szkoła i studia weterynaryjne “wyszły" trochę za namową rodziny, ale kierowałem się również chęcią niesienia pomocy zwierzętom. Jest to moje hobby.

W ludziach cenię…
- Szczerość, uczciwość i kompetencję. Praca z takimi ludźmi to prawdziwa przyjemność.

Co mi przeszkadza…
- To, co jest przypisane Polakom - zawiść, zazdrość i znieczulica. Na szczęście ewoluuje to w dobrym kierunku. Panuje ogólna niechęć niesienia pomocy. Zmienia się to, gdy sami stajemy się ofiarą.

Z kim chciałbym się spotkać…
- Życie pozwoliło mi spotkać wielu ludzi. Nie mam jakiejś konkretnej wymarzonej osoby. Lubię spotykać się z moimi przyjaciółmi. Z chęcią do nich uciekam.

Ulubiona książka, film…
- Jest tego sporo! Przede wszystkim historyczne. Często sięgam po "Trylogię" , zwłaszcza "Potop". Polecam też "Kamień na kamieniu" … i twórczość Suwarowa. Filmy to "Wielki Szu" i "Bez wyjścia", ale mogę jeszcze wymieniać wiele…

Jeżdżę lub chciałbym jeździć…
- Jeżdżę w wolnych chwilach nad jeziora i lasy mazurskie. Czasami w Tatry lub Bieszczady. Ale mam jeszcze do zwiedzenia wiele miejsc w kraju. Od czasu do czasu doceniam też uroki innych krajów.

W wolnym czasie…
- Najchętniej spędzam czas z rodziną. Są to dla mnie bardzo ważne chwile. Z chęcią spotykam się też z licznym gronem przyjaciół. Spotkania te "ładują moje akumulatory" i pozwalają spełniać się w pracy zawodowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny