Zawody przyszłosci: uczą się na księgowych

To naprawdę fajna szkoła – mówi Paweł Wysocki, z pierwszej klasy technikum ekonomicznego. – Co prawda, mamy dość trudne przedmioty, głównie te zawodowe, ale wcale nie żałuję, że ją wybrałem.

Wysoki poziom, bardzo dobre wyniki z matur i egzaminów zawodowych, wiele osiągnięć naukowych, atrakcyjne zajęcia pozalekcyjne i wykwalifikowana kadra – to wszystko zadecydowało, że Zespół Szkół Handlowo-Ekonomicznych w Białymstoku od ponad stu lat przyciąga rzesze młodzieży.

– Najbardziej jesteśmy dumnie z naszych osiągnięć naukowych – mówi Stanisława Kobus, wicedyrektor. – Nasz uczeń zdobył złoty indeks w konkursie Wiedzy o Gospodarce i Turystyce, zajęliśmy też drugie miejsce w kraju w Turnieju Wiedzy Menedżersko-Handlowej, a także wiele nagród i wyróżnień w innych dziedzinach, np. za działalność teatrzyku szkolnego.

Jest tu wiele sekcji sportowych, m.in. piłki siatkowej i nożnej, koszykówki, tenisa stołowego, kick-boxingu.

Szkoła jest bardzo dobrze wyposażona.

– Naszą chlubą jest nowe boisko – mówi Tomasz Pieczarka, z klasy drugiej technikum ekonomicznego. – Mamy też trzy centra multimedialne, doskonałą bibliotekę i najnowsze pracownie komputerowe.

A ci, którzy przykładają się do nauki, mogą liczyć na stypendia, nagrody, a nawet darmowy kurs prawo jazdy.

– Panuje tu rodzinna i miła atmosfera – mówi Mariola Piekutowska uczennica klasy pierwszej. – Nie ma tu lekceważenia, nietolerancji.

– Oprócz tego zawsze możemy liczyć na wsparcie ze strony nauczycieli – mówi Małgorzata Olchowik, z tej samej klasy. – Możemy realizować swoje pasje i zdobywać potrzebny zawód.