Zauważ drugiego człowieka

Gdzie spotkamy "Drogę":

Gdzie spotkamy "Drogę":

- Codziennie na placu miejskim, przy żywej szopce, możemy kupić ozdoby świąteczne. Stoisko jest czynne od 12 do 19, od poniedziałku do piątku i od 9 do 17 w weekendy.
- Wolontariusze czekają codziennie w galerii Auchan, Białej i Zielone Wzgórze. Tam też możemy kupić ozdoby.
- A przy Ratuszu codziennie Mikołaj rozdaje cukierki dzieciom. Ale przyjmuje też prezenty dla ubogich dzieci.
- 14 grudnia - spotkanie choinkowe w hotelu Gołębiewski. Tam Mikołaj będzie rozdawał prezenty.
- 12-13 grudnia - wtedy też możemy wspomóc "Drogę". Bo będzie kwesta opłatkowa w Białymstoku.
- 21 grudnia, w godz. 14-18.30 - wigilia miejska przy Ratuszu. Wspólne kolędowanie, przełamanie się opłatkiem. I rozdawanie jedzenia ubogim.

Mamy cel! Chciałbym, by za dziesięć lat stowarzyszenie "Droga" przestało istnieć... - rozpoczyna ojciec Edward Konkol, szef "Drogi". - Mam nadzieję, że wtedy nic już nie będę musiał nikomu rozdawać. Bo ludzie sami, bez mojej pomocy, zaczną dostrzegać obok siebie ubogiego, któremu trzeba pomóc. Trzeba zauważać drugiego człowieka.

Wczoraj, o godz. 14, na placu miejskim dzieci ze stowarzyszenia otworzyły wrota żywej szopki bożonarodzeniowej.

- Jak co roku, można tu spotkać dwa baranki i osiołka - mówi Katarzyna Tiuryn, pracownik "Drogi".

- A w pogotowiu mamy dublerów - śmieje się ojciec Edward. - W razie, gdyby osiołek czy baranek się zmęczyły.

W czwartkowe, mroźne popołudnie atmosferę rozgrzewały dzieci śpiewające kolędy. - Co roku przychodzimy na plac zobaczyć szopkę, kupić świecę. Chcemy, żeby to była nasza rodzinna tradycja - mówią państwo Stasińscy. Ich syn, Bartek, śpiewał wczoraj kolędy.

Był też Mikołaj, który rozdawał zebranym prezenty.

- To nieprawdziwy Mikołaj! To wujek Andrzej! - krzyczy Natalka, podopieczna "Drogi". - Prawdziwy Mikołaj mieszka daleko, na północy... - dodaje pięciolatka.

- Wujek jest pomocnikiem Mikołaja - uspokajają dziewczynkę dorośli.
Natalka chciałaby w tym roku pod choinką znaleźć autobus dla lalek. Jednak największe marzenie dziewczynki jest inne. - Chciałabym, żeby moi rodzice nie pili - szepcze mi do ucha.

Stowarzyszenie po raz dwunasty organizuje akcję pod hasłem "Pierwsza Gwiazdka". Dochód z niej przekazany zostanie najbardziej potrzebującym z małych wiosek naszego województwa. Wsparcie otrzymają także podopieczni "Drogi".

- Mam nadzieję, że uda nam się przygotować cztery tysiące paczek żywnościowych. Bo tyle jest potrzebujących rodzin - tłumaczy ojciec Konkol.