Wczoraj przed godziną 20 policjanci z Białegostoku zostali powiadomieni przez 34-letnią kobietę z Zaścianek, że pokłóciła się ze swoim starszym o 11 lat konkubentem i potrzebuje pomocy.
Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna jak tylko dowiedział się, że jego partnerka wzywa Policję uciekł.
- Gdy policjanci odnaleźli 45-latka i wysłuchali stron konfliktu okazało się, że zarówno od kobiety, jak i od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu - opowiada asp. Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Badanie alkomatem wykazało, że oboje mieli po blisko 2 promile alkoholu w organizmie. W takim stanie awanturując się opiekowali się przebywającą w domu trójką dzieci.
Policjanci 15- oraz 3-latka i trochę ponad rocznego chłopca przekazali pod opiekę rodzinie 34-latki. Natomiast nieodpowiedzialni dorośli noc spędzili w izbie wytrzeźwień.
Teraz o ich zachowaniu zostanie powiadomiony sąd rodzinny i kurator sądowy, który już od pewnego czasu sprawował opiekę nad tą rodziną.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?