Zarzeczany. Plaża nad zalewem przeszła metamorfozę

Kilkanaście lat temu w Zarzeczanach powstał zalew. Od tej pory staramy się zagospodarowywać teren wokół niego. Zrobiliśmy chociażby miejsca postojowe, postawiliśmy budynek socjalny z sanitariatami, zaś niedaleko znajduje się boisko z trybunami - opowiada Wiesław Kulesza, wójt gminy Gródek.

Od początku jego istnienia nad zalewem czas spędzali okoliczni mieszkańcy, czy turyści. Chętnie też do Zarzeczan przyjeżdżali białostoczanie.

W ubiegłym roku, kiedy gmina Gródek zdobyła ponad 124 tysiące złotych unijnego dofinansowania w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 rozpoczęły się intensywne prace. Nad zalewem w Zarzeczanach powstała nowa infrastruktura. Teraz można się tu opalać na specjalnie utworzonej piaszczystej plaży lub na drewnianym pomoście, a po całym dniu odpocząć pod wiatą. Zrobiono też specjalne miejsce do grillowania. Zmieści się tam ponad 60 osób.

Z kolei dzieci mogą się pobawić na placu zabaw ze zjeżdżalniami i huśtawkami.

- Amatorzy aktywnego wypoczynku oprócz pływania, mogą skorzystać też z pobliskich boisk do gry w piłkę nożną oraz siatkówkę - wyjaśnia Wiesław Kulesza.

W okolicach zalewu ustawiono ławeczki, a teren został oświetlony. Nad bezpieczeństwem plażowiczów i kąpiących się czuwają ratownicy. Chętnie przyjeżdżają tu także wędkarze.

- Woda jest na bieżąco badana przez sanepid. Zgodnie z informacją służb sanitarnych nadaje się ona do kąpieli - zapewnia Kulesza.

Wójt Gródka jednak nie spoczywa na laurach. Cały czas myśli jak przyciągnąć jeszcze więcej turystów do Zarzeczan.

- Dbamy o estetykę zalewu. Staramy się, by co roku były tu nowe atrakcje - podkreśla wójt. - Naszym marzeniem jest budowa sześciokilometrowej ścieżki rowerowej wzdłuż zalewu. Nie lada atrakcją byłyby również siłownia na powietrzu, a także skatepark.

Powodzenie planów zależy jednak od tego czy gmina otrzyma dofinansowanie z zewnątrz.
Prace przy modernizacji terenu przy zalewie kosztowały ponad 203 tys. zł.