Zarząd województwa. PO debatuje

Ciągle nie wiadomo, kto zajmie miejsce Cezarego Cieślukowskiego, radnego z Suwałk. - Tą sprawą będziemy się zajmować w poniedziałek wieczorem - mówi poseł Damian Raczkowski, szef Platformy w naszym województwie.

Oficjalnie nikt nie chce wymieniać nazwiska ewentualnego kandydata. Małe są jednak szanse, by była to osoba spoza sejmiku, choć pojawia się nazwisko byłego posła Leszka Cieślika. Na jego udział we władzach nie chce się jednak zgodzić większość radnych.

Natomiast przedstawiciele Suwalszczyzny raczej do zarządu się nie garną. Chodzi o Waldemara Kwaterskiego, który kieruje szpitalem w Sejnach i Macieja Gajewskiego, który mieszka i pracuje w Warszawie.

- Chyba, że zostaną jakoś przekonani. W przeciwnym razie nie jest wykluczone, że Cezarego Cieślukowskiego zastąpi radny z Białegostoku - usłyszeliśmy od przedstawiciela sejmiku, który chce zachować anonimowość.

Najczęściej wymieniane jest nazwisko Danuty Kaszyńskiej, która w sejmiku zajęła miejsce obecnego senatora Tadeusza Arłukowicza. - Nic nie wiem na ten temat - twierdzi jednak Kaszyńska.

W kuluarach pojawia się też nazwisko młodego radnego, Karola Pileckiego. - Nie chcę tego komentować - usłyszeliśmy od niego.

Nowy członek zarządu powinien zostać powołany podczas piątkowych obrad sejmiku. Wtedy minie miesiąc od odwołania Cezarego Cieślukowskiego.

Radny Suwałk stracił stanowisko na wniosek marszałka Jarosława Dworzańskiego. Powodem stało się doniesienie CBA. Biuro stwierdziło, że Cieślukowski naruszył przepis ustawy o pracownikach samorządowych. W jego odwołaniu pomogli radni PiS, którzy jednogłośnie poparli wniosek marszałka. Natomiast w Platformie takiej jednomyślności nie było. Za pozostaniem Cieślukowskiego w zarządzie województwa było też PSL.