Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarząd Mienia Komunalnego pomaga pozbyć się długów czynszowych

Aneta Boruch
Fot. Wojciech Oksztol
Mam nadzieję, że dzięki tej pomocy zostanę w mieszkaniu. I troje moich dzieci - mówi pani Krystyna. Od początku stycznia w Zarządzie Mienia Komunalnego drzwi się nie zamykają. Tak wielu białostoczan chce skorzystać z możliwości pozbycia się długów czynszowych.

Na czym to polega?

Na czym to polega?

Mieszkańcy bloków komunalnych są dłużni ZMK ponad 30 milionów złotych.
Miasto proponuje dwa rodzaje pomocy w pozbyciu się czynszowych długów:

Pierwsza opcja to umorzenie długu. Może wynieść od 30 do 80 procent, w zależności od dochodów. Pozostałą część długu trzeba spłacić w ciągu dziewięciu miesięcy. Umorzenie jest jednorazowe.

Druga możliwość to rozłożenie zaległości na dziesięć lat.
Zadłużeni lokatorzy mają pół roku na decyzję, czy skorzystają z ulgi, czy też nie. Zainteresowani mogą zgłaszać się do Zarządu Mienia Komunalnego,
ul. Bema 89/1.

Informacje można uzyskać pod nr tel.: 085 747 94 30.

Albo światło, albo czynsz, albo chleb dla dzieci. Taki miałam wybór - opowiada przez łzy pani Krystyna (nazwisko do wiadomości redakcji). - Miałam zbyt mało pieniędzy, żeby poradzić sobie ze wszystkim.

Nazbierało się

Pani Krystyna to osoba zadbana, kulturalna. O takich mówi się: na poziomie. Ma troje dzieci, które samotnie wychowuje. Mieszkają w komunalnym 40-metrowym mieszkaniu. Ostatnie lata były dla niej trudne.

- Ciężko chorowałam, miałam problemy z pracą - opowiada. - No i zadłużyłam się.
Nazbierało się sporo. Razem z odsetkami - ponad 30 tysięcy złotych. Co gorsza, miasto skierowało sprawę do sądu i już ma wyrok eksmisyjny w ręku.

W nieco lepszej sytuacji jest inna lokatorka komunalnego mieszkania.

- Jest nas pięcioro - opowiada pani Małgorzata (nazwisko do wiadomości redakcji). - Od jakiegoś czasu jestem na zasiłkach rodzinnych. A i tak za trzy ostatnie lata nazbierało się siedem tysięcy złotych zaległości w czynszu.

Ale już znalazła osobę, która chce się z nią zamienić na mieszkanie.

- Tamto jest większe, ale o niższym standardzie - mówi. - Jest i łazienka, i kuchnia, tylko trzeba palić w piecach.

Żeby jednak doszło do zamiany, najpierw pani Małgorzata chce się pozbyć zaległości.

- Bo zwalać tamtej kobiecie taki dług na głowę, to też nie za bardzo - dodaje.
Dlatego przyszła wczoraj do Zarządu Mienia Komunalnego, żeby jak najszybciej się go pozbyć.

Ludzie już przychodzą. A wnioski od 3 lutego

Takich osób w ostatnich dniach przyszło wiele. Przed pokojem, w którym pracownice ZMK udzielają informacji, czekało wielu chętnych.

- Zainteresowanie jest bardzo duże, kolejka jest - potwierdza Andrzej Ostrowski, szef ZMK. - Musiałem wydzielić specjalny pokój, w którym siedzą dwie osoby i udzielają wszystkich informacji o czynszach.

ZMK już od grudnia rozsyłał do osób, które mogą być zainteresowane skorzystaniem z oddłużenia, ulotkę z informacjami. Urzędnicy poprosili nawet o pomoc w dotarciu do potencjalnych zainteresowanych Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie.

- Bo moi i ich klienci to często te same osoby - tłumaczy dyrektor Ostrowski.
Odzew przeszedł najśmielsze oczekiwania.

- Już ludzie przychodzą z wypełnionymi wnioskami - mówi Katarzyna Buzun, kierownik działu windykacji w ZMK.

Na razie urzędnicy ich nie przyjmują. Bo jest za wcześnie. Dokumenty można będzie składać od 3 lutego. Bo dopiero wtedy wchodzi w życie uchwała rady miejskiej w tej sprawie. Ale ludzie już teraz chcą z niej skorzystać.

Nadzieja na pozostanie

Zadłużeni lokatorzy liczą, że dzięki pomocy miasta wyjdą na prostą.

- Ten program to naprawdę duża pomoc - zaznacza Małgorzata.

- Wniosek już mam - mówi pani Krystyna. - Zaniosę go zaraz 3 lutego. I mam nadzieję, że zostanę w tym mieszkaniu. I moje dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny