Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarobki wójtów i burmistrzów: Sprawdź, kto zarabia ponad 100 tys. zł

Martyna Tochwin
Wójt czy burmistrz zarabia rocznie ponad 100 tys. zł.
Wójt czy burmistrz zarabia rocznie ponad 100 tys. zł. Fot. Archiwum
Roczny dochód każdego z nich, z tytułu pełnienia najwyższych funkcji w gminach przekracza 100 tysięcy złotych. I wcale nie jest regułą, że burmistrz zarabia więcej niż wójt. Przykłady sokólskich włodarzy pokazują, że bywa odwrotnie.

Pensje wójtów i burmistrzów

Pensje wójtów i burmistrzów

Kazimierz Bohusz, wójt Nowego Dworu - 109.579 zł
Mirosław Lech, wójt Korycina - 114.836 zł
Jolanta Gudalewska, burmistrz Krynek - 101.843 zł
Tadeusz Ciszkowski, burmistrz Dąbrowy - 110.741 zł
Jerzy Omielan, burmistrz Suchowoli - 104.558 zł

Najlepiej opłacane jest stanowisko wójta Korycina. Mirosław Lech zarobił w 2009 roku 114 tys. zł (brutto). To o 4 tys. zł więcej, niż Tadeusz Ciszkowski, burmistrz Dąbrowy Białostockiej.

Tak wynika z oświadczeń majątkowych włodarzy gmin powiatu sokólskiego. I chociaż mamy ich aż dziesięciu, to tylko połowa z nich ujawniła swoje majątki na łamach Biuletynu Informacji Publicznej. Wciąż brakuje oświadczeń wójtów Janowa, Szudziałowa, Kuźnicy, Sidry oraz burmistrza Sokółki.

O tym, że pensja wójta nie musi być niższa od burmistrzowskiej, świadczy wynagrodzenie Jolanty Gudalewskiej. Burmistrz Krynek zarobiła tylko 101 tys. zł. To najniższe wynagrodzenie szefa gminy z pięciu znanych nam oświadczeń majątkowych.

Ale wójtowie i burmistrzowie nie czerpią zysków jedynie ze swojej pracy w gminach. Dochody z innych źródeł powiększają wszyscy włodarze z wyjątkiem burmistrza Dąbrowy.

Rekordzistami są wójt Korycina i burmistrz Suchowoli. Obaj mają dodatkowe trzy źródła dochodu.
Mirosław Lech dorabia w Związku Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego (28 tys. zł), Społecznym Instytucie Ekologicznym (900 zł) oraz Związku Gmin Kumiałka - Biebrza (900 zł).

Z kolei Jerzy Omielan czerpie dochód z wynajmu mieszkania (2,6 tys. zł), dopłat rolniczych (22,2 tys. zł) i Związku Gmin Kumiałka - Biebrza (600 zł).

Dochody z gospodarstwa rolnego czerpią także burmistrz Jolanta Gudalewska (3,5 tys. zł) oraz Kazimierz Bohusz, wójt Nowego Dworu (12,7 tys. zł).

Kredyty na głowie ma trzech szefów gmin. Jolanta Gudalewska spłaca pożyczkę zaciągniętą na zakup samochodu (17,8 tys. zł).

Dużo większe zadłużenia ciążą na Mirosławie Lechu. Wójt Korycina spłaca dwa kredyty. Jeden zaciągnięty na remont domu (90 tys. zł, spłata do 2021 roku), drugi na kupno i remont mieszkania (235 tys. zł, spłata do 2032 roku).

Pożyczki spłaca także burmistrz Suchowoli. Jerzy Omielan za kredyty kupił kilka maszyn rolniczych. Łącznie do spłaty ma 241 tys. zł.

Największe oszczędności na swoim koncie zgromadził Tadeusz Ciszkowski. Ma 100 tys. zł i 2 tysiące w walucie. Kazimierz Bohusz ma na koncie 30 tys. zł, Jerzy Omielan - 21 tys. zł, a Jolanta Gudalewska - 2 tys. zł. Żadnych oszczędności nie ma za to wójt Korycina.

W rankingu na najbogatszego włodarza prowadzi Jerzy Omielan. Swój majątek oszacował na 720 tys. zł. Mirosław Lech swój wycenił na 550 tys. zł. Najmniejszym stanem posiadania legitymuje się zaś Jolanta Gudalewska (167 tys. zł).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny